Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kilka pytań odnośnie charakteru

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mosby




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Wto 18:28, 22 Lut 2011    Temat postu: Kilka pytań odnośnie charakteru

Witam Wink

Niedługo zamierzam zacząć przygodę z moim przyjacielem. Zastanawiam się nad kilkoma warunkami w których bym się nim opiekował. Mam kilka pytań odnośnie charakteru.

Mieszkam w mieście. Istnieje stereotyp, że pies husky to nie do bloku i będzie się tylko męczył. Ogólnie nie mam wielkiego mieszkania jedyne 54 m2, za wiele to nie jest. Na szczęście niedaleko mnie bo jakieś 150 metrów jest spory las gdzie piesek mógłby się wyszaleć.

Czy jeśli zapewniłbym mu odpowiednią ilość ruchu, to wielkość domu czy mieszkania nie ma znaczenia?

Dodam, że w mieszkaniu z reguły jest dosyć ciepło 19-22 *C będzie to przeszkadzać haszczakowi który lubi zimno?

Odnośnie spacerów to jedni mówią żeby puszczać psy ze smyczy dzięki czemu łatwiej jest im się wyszaleć a drudzy że pod żadnym pozorem bo kiedy odezwie się instynkt łowiecki to pana tak jakby nie ma więc jak to jest Wink?

Niestety rzadko, ale się zdarzy tak że nikogo nie będzie przez 7 godzin w domu, jeśli przed wyjściem wszystkich domowników wyprowadzę psa na porządny spacer to nie będzie się nudził?

Jak często i na ile wyprowadzacie swoje psy? wiem, że potrzebują sporo ruchu Czy minimum 3 razy dziennie po minimum 45 minut wystarczy? Oczywiście będę się starać jak najwięcej Smile

Wiem że pytania są dosyć błahe, ale warte do rozważenia przed przygarnięciem psa - w końcu pies ma być szczęśliwy, a nie się męczyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mosby dnia Wto 18:31, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka1912
Moderator SB



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 18:40, 22 Lut 2011    Temat postu: Re: Kilka pytań odnośnie charakteru

mosby napisał:



Mieszkam w mieście. Istnieje stereotyp, że pies husky to nie do bloku i będzie się tylko męczył. Ogólnie nie mam wielkiego mieszkania jedyne 54 m2, za wiele to nie jest.


-ja mam jeden pokój kuchnię i łazienkę i pies się nie męczy

mosby napisał:
Na szczęście niedaleko mnie bo jakieś 150 metrów jest spory las gdzie piesek mógłby się wyszaleć.


-w lesie nie można puszczać psów,gdyż mogą zaatakować zwierzynę,a myśliwy może Ci go zastrzelić.

mosby napisał:
Czy jeśli zapewniłbym mu odpowiednią ilość ruchu, to wielkość domu czy mieszkania nie ma znaczenia?


-jesli będzie miał odpowiednią ilość ruchu to nie stanowi to żadnego problemu

[quote="mosby"] Dodam, że w mieszkaniu z reguły jest dosyć ciepło 19-22 *C będzie to przeszkadzać haszczakowi który lubi zimno?

-też tyle mam latem przeszło 30 stopni i pies śpi na łóżku Wstyd
wydaje mi się że jeżeli od szczeniaka jest przyzwyczajony to nic mu nie będzie

mosby napisał:
Odnośnie spacerów to jedni mówią żeby puszczać psy ze smyczy dzięki czemu łatwiej jest im się wyszaleć a drudzy że pod żadnym pozorem bo kiedy odezwie się instynkt łowiecki to pana tak jakby nie ma więc jak to jest Wink?


-ja swojego spuszczam w miejscach gdzie nie powinno być zwierzyny,wtedy słucha,jednak ostatnio w szczerym polu puścił się za sarnami 2 razy.Wtedy rzeczywiście możesz wołać,prosić,błagać a pies ma Cię gdzieś

mosby napisał:
Niestety rzadko, ale się zdarzy tak że nikogo nie będzie przez 7 godzin w domu, jeśli przed wyjściem wszystkich domowników wyprowadzę psa na porządny spacer to nie będzie się nudził?


-pewnie będzie się nudził to raczej nieuniknione,może coś zdemolować lub wyć tak długo aż wrócicie:hyhy:

mosby napisał:
Jak często i na ile wyprowadzacie swoje psy? wiem, że potrzebują sporo ruchu Czy minimum 3 razy dziennie po minimum 45 minut wystarczy? Oczywiście będę się starać jak najwięcej Smile


-mój chodzi około 8 razy dziennie w tym jeden 2godzinny spacer z bieganiem

mosby napisał:
Wiem że pytania są dosyć błahe, ale warte do rozważenia przed przygarnięciem psa - w końcu pies ma być szczęśliwy, a nie się męczyć.


zgadzam się w 100% i dobrze że pytasz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olka1912 dnia Wto 18:45, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:33, 22 Lut 2011    Temat postu:

mosby bardzo dobrze, że jesteś tu przed faktem przygarnięcia psa.

A więc tak: też mieszkam w bloku, to że pies się męczy to mit. Jeżeli zapewnisz mu możliwość spożytkowania energii to nie będzie dla niego problemem to czy ma 400 hektarową działkę czy tez kawalerkę do mieszkania Razz

Nie radze puszczac koło lasu luzem - są linki które można kupić (ile chcsz metrów) na allegro które zapewnią ci możliwość odwołania psa gdy instynkt okaże się silniejszy - a psu taka linka nie przeszkadza Smile)


Pies spokojnie może 7 godzin siedzieć sam, oczywiście jeżeli to jest konieczne. Tylko przed zostawieniem psa w domu na tak długi czas trzeba go wymęczyć porządnie. Wtedy mniejsze ryzyko że zje ci dom Razz

Wymiar 45 minut 3 razy dziennie byłby dobrą rutyną. Czasem zdarzą się dni na pewno gdy czasu będzie mniej, a czasem gdy 45 minut zamieni się w 3 godziny Smile)



Pytania nie są błahe - warto się zapytać wprost niz potem się tłumaczyć "bo ja myślałam że tak można" Smile


A czy mowa o psiaku z adopcji? szczeniak, podrostek czy dorosły?


EDIT: Należy pamiętac że każda rasa jest stworzona w jakimś celu. Ameryki nie odkryję mówiąc że husky to zaprzęgowe psy i warto je stymulować w tym kierunku. Sporty jakie możesz uprawiać z psem są u nas na forum opisane - każdy coś dla siebie znajdzie Smile

Pozwolę sobie też przytoczyć: Szczęśliwy husky to zmeczony husky Smile Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meg dnia Wto 19:36, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:46, 22 Lut 2011    Temat postu:

hmmmm.... ja bym swojej nie zostawila na 7 godzin samą w domu :blink: to co bym zastała po to byłby obraz nędzy i rozpaczy... nawet po duuuuzym wymęczeniu moja już po 5 godzinach odzyskałaby siły witalne... No i trzeba pamiętać, że jak bierzesz szczeniaka to on lubi niszczyć, a malucha też dużo nie wolno forsować bo jest po prostu za mały (trening odpada)... O tym też musisz pomyśleć... warto zastanowić się już nad dorosłym egzemplarzem ze schronu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:55, 22 Lut 2011    Temat postu:

Jeżeli pies ma zostawać sam na długo najlepiej aby był to już pies dorosły ok 3 lat bo takiego jeszcze można wszystkiego nauczyć i do siebie przyzwyczaić, a już go nie świerzbią zęby na meble i inne rzeczy. Aczkolwiek trzeba też wybrać odpowiedniego, bo nie każdy jest już na tyle grzeczny. W przypadku szczeniaka odradzam... Zasra i zaleje wszystko, przemebluje mieszkanie na swój własny styl, i wykombinuje takie rzeczy i jakich się nawet nie śniło przez te 7h i może sobie przy tym zrobić krzywdę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 20:06, 22 Lut 2011    Temat postu:

Ze zjadaniem dywanów, wersalek włącznie Hyhy Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mosby




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Wto 21:21, 22 Lut 2011    Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi!

Cytat:
A czy mowa o psiaku z adopcji? szczeniak, podrostek czy dorosły?


Najbardziej jestem przychylny szczeniakowi z hodowli, oczywiście rodowodowy, tylko przez wcześniejsze posty nt. szczeniaków się zastanawiam nad starszym psem.

Cytat:
Sporty jakie możesz uprawiać z psem są u nas na forum opisane - każdy coś dla siebie znajdzie


Tutaj nie ma problemu. Lubię uprawiać sport, a taki kompan by mi nie przeszkadzał, ale jak już to w przyszłości Wink

Wiem, że szczeniaki są za małe na trening i przez to nie mam pomysłu jak je okiełznać kiedy zostawiam je na 7 godzin w domu, a taka sytuacja pojawiałaby się 2 razy w tygodniu.

O ile mi wiadomo istnieją też spraye, które zniechęcają naszego pupila do gryzienia mebli i nie są przy tym szkodliwe, a jak z ich skutecznością? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mosby dnia Wto 21:24, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 21:33, 22 Lut 2011    Temat postu:

Są nieskuteczne Jak chcesz podeśle foto moich dobrze spryskanych mebli(a raczej tego co z nich zostało...) co więcej psów jest tu 7 więc żaden nie zostawał sam za młodu tylko z kolegami, a i tak mieszkanie i meble po każdym do remontu...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebonique dnia Wto 21:34, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 21:39, 22 Lut 2011    Temat postu:

No fakt. Mój jak był młody i zostawał na długo sam to zasrał dom i obsikał wszystko. W domu śmierdziało nieźle. Potem miałam możliwość niańki dla niego przez pewnien okres. Potem były wakacje i miałam wolne od nauki więc byłam z nim.
co do zostawiania w domu na 7 godzin to jest tak że mój wytrzymuje, ale staram sie tego unikac jak moge. Ostatnio to dawno sam siedział, bo chwilowo znowu ma nadzór 24godzinny Very Happy

szczerze to szczeniak ma swoje uroki, ale o wiele więcej czasu trzeba z nim na początku spędzić.


A masz juz na oku hodowle? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mosby




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Wto 22:37, 22 Lut 2011    Temat postu:

A co myślicie o propozycji wybrania mniejszego zła, czyli kiedy szczeniak zostaje w domu sam ma do dyspozycji jeden pokój (jest zamknięty w pokoju) z starymi meblami, które i tak w przyszłości zamierzam wymienić?
Ze sprzątaniem domyślam się będzie trudno, jakoś się przecierpi Wink Innego pomysłu nie mam.

Cytat:
A masz juz na oku hodowle?


mam a dokładniej łódzka polarctica, chyba że w Łodzi są też inne warte rozpatrzenia Wink?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 10:01, 23 Lut 2011    Temat postu:

mosby napisał:
A co myślicie o propozycji wybrania mniejszego zła, czyli kiedy szczeniak zostaje w domu sam ma do dyspozycji jeden pokój (jest zamknięty w pokoju) z starymi meblami, które i tak w przyszłości zamierzam wymienić?
Ze sprzątaniem domyślam się będzie trudno, jakoś się przecierpi Wink Innego pomysłu nie mam.


Mój tak miał i nauczył się otwietać drzwi... Razz
A sprzątanie - ni cóż trzeba będzie cierpieć, bo taki malec nie wytrzyma tak długo sam. Przynajmniej na początku warto by było żeby ktoś do niego zagladał i go wyprowadzał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin