Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

killerek5 · Wysłany: Wto 14:22, 08 Mar 2011 Temat postu: dziki szczeniak !

kilka dni temu znalazłam około 3 miesięczną suczkę w typie husky, problem z tym że nie mogę jej złapać bo mała się strasznie boi ludzi. normalny szczeniak w tym wieku powinien lecieć na złamanie karku jeśli ktoś go zawoła, a ona ucieka jak podchodzę na jakieś 25 metrów.
strasznie szybko biega i niestety ale nawet w trzy osoby nie mogliśmy jej ostatnio złapać, próbowaliśmy gonić ją rowerem i czekać aż sie trochę zmęczy i może odpuści ale nie zadziałało i nam uciekła.
wczoraj wróciła i nadal chce ją złapać, tylko nie wiem za bardzo jak ?
na jedzenie, inne psy - nie reaguje.
pomóżcie

kamil · Gość

Przestraszyliście go ! Bał się bo widocznie ma jakieś nie miłe wspomnienia z ludźmi. Powinieneś stopniowo, jakieś smakołyki podrzucać, to po kilku dniach może by coś z tego było. No i... przysporzyliście szczeniakowi jeszcze więcej strachu. Jako doświadczona osoba powinieneś wiedzieć, że tak się nie robi!

Meg · Wysłany: Wto 15:07, 08 Mar 2011 Temat postu:

Dobra, może miziac się nie chce ale jak jej postawisz jedzonko to chrupnie. Każdy szczeniak łasy na jedzonko Very Happy

superzocha · Wysłany: Wto 15:13, 08 Mar 2011 Temat postu:

A jakby mu jakieś pyszności porozrzucać i coraz bliżej ogrodzenia... coraz bliżej aż wejdzie za bramę i wtedy ją zamknąć... Na pewno kiedyś się skusi jak będzie głodny. A może jakiś słodycz... ciacho :blink:

Ebonique · Wysłany: Wto 16:27, 08 Mar 2011 Temat postu:

Wezwać jakiegoś hycla. Najłatwiej byłoby psa uśpić strzałką ale takie rzeczy to tylko na discovery (może jakiś usypiacz do jedzenia?)

Cudowanie ze smaczkami może nie przynieść rezultatu niestety...

killerek5 · Wysłany: Wto 17:14, 08 Mar 2011 Temat postu:

sunshine · Wysłany: Wto 22:02, 08 Mar 2011 Temat postu:

A jak by go "zagonic" na podwórko?

Ale nie z krzykiem i szamotaninom jak bydło tylko jak ty robisz ruchy on się odsówa to tak go obejść żeby powoli wszedł na podwórko i jak będzie wystarczająco daleko żeby nie podejść do wyjścia to zamknąć bramę.

A mówię o bramie bo do furtki będzie go ciężej zagnać a brama to "duży otwór"

killerek5 · Wysłany: Śro 7:18, 09 Mar 2011 Temat postu:

próbowaliśmy ale ona zawsze się gdzieś wymknie

kamil · Gość

A może '' na przynętę '' jakieś dziecko. Może mały lubi dzieci, zobacz

Albo zbierz wiecej osób i próbujcie.