Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

sherry

chciałam z moja sunią zacząć trningi z oponą. Jaki sprzęt jest do tego potrzebny, czy wystarczą zwykłe szelki jakie ma na spacerach i linka (czy musi być linka z amortyzatorem i specjalne szelki) ??? I jeśli chodzi o opone jaką wage powinna mieć nie chce psu zrobić krzywdy zbyt dużym obciążeniem zwłaszcza że do tej pory nie ciągła To będą jej początki Smile

sunshine

Opone w ogóle to się odradza. Odbija się od podłoża i do tego skraca psu krok.

Zacznij od biegania zwykłego z psem. I ucz przy tym komend. Tak z gruszki ni z pietruszki nie zakuma że ma ciągnąć więc ciut cierpliwości i treningów. Smile

Szelki do ciągnięcia to tzw. sledy (poszukaj wiele razy o tym było). Spacerowe podduszają psa utrudniając mu oddychanie i źle rozkładaja ciężar.
Lina zwykła szarpie psa sprawiając i jemu i tobie dyskomfort a nawet uszkadzając jego kręgosłup.

Lina z amortyzatorem temu zapobiega i nie zniechęca psa do uciągu. Nie jest droga (35 zł w 3RdPOLE) a warto:)

wiele razy w tym wątku o tym było więc szczegóły doczytasz na pewno

Matek

ja kiedyś też o oponie myślałem żeby młodemu podczepić ale po tym jak nam idzie dobrze przy rowerze i bieganiu na 6 łapach stwierdziłem że nie opłaca się czepiać opony Smile

Riko zaczął łapać dzi haw hoooł i stop, gorzej jest z go bo rusza dopiero jak ja zacznę biec albo za kręcę raz pedałem :)ale to kwestia czasu Smile

utan77

To się ciesz , bo mój rusza zanim zdaze na rower wsiąść Rotfl

Matek

ja bym chciał żeby było tak jak u Ciebie Smile

chocolatelady

a podczepialiście oponę do psiaka ( o ile podczepialiście ) jak miał rok, czy ile.? :tongue:

Hoshi

chocolatelady, nie radzę podczepiać psa do oponki (było wiele wątków na ten temat). Są lepsze metody na wybieganie psa. Poczytaj to forum, to się dowiesz Wink

.
Kiedyś też byłam oponą zaciekawiona, ale jak poczytałam, jestem na nie. Zdecydowanie odradzam.

Kirima

Wyszukiwarka nie boli i nie gryzie, serio ;-).

http://www.siberianhusky24s.fora.pl/archiwum-tematow,15/trening-z-opona,164.html

I tu chyba też coś jest o ciągnięciu opony:
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/archiwum-tematow,15/trening-i-zaprzegi,75.html

sunshine

To wy macie dobrze bo mi się pies przy rowerze opierdziela ostatnio:P ale biegając nie narzekam:)

killerek5

słychaj jest tak, opona skraca psu krok tylko wtedy jeśli jest strasznie cieżka i każesz mu biec średnim tempem bo jeśli stawiasz na sprint to on będzie się odbijał od podłoża a nie cały czas odpychał
ja swojemu przypięłam pierwszy raz oponę kiedy miał 2 lata więc nie za wcześnie, przed tym znał już komendy i miał doświadczenie przy rowerze więc mu szło
byłam z nim wtedy na treningu biegowym (CC) ale znalazłam oponę więc chciałam ją wykorzystać. nie była ciężka bo ok 10-12 kg nie wiem dokładnie. szło mu nieźle. biegł non stop koło mnie z oponą "na haku".
jesli chcesz taki sposób treningów(wiele musherów go wykorzystuje) to uważaj żeby pies sie nie nauczył biegać przy tobie bo może przestać chcieć biec przed tobą .

chocolatelady

killer dzięki :tongue: DObrze, że powiedziałaś o tym, że może mieć zły nawyk. Pewnie popełniłabym błóąd w tej kwestii.
Nie miłam zamiaru jej podczepiać pod ciężką oponę, jakąś lekką do treningu. Czytałam na innym forum, że jest to dobry trening, przed ciąganiem większych obciążeń.
Dobra, ide czytać o tych oponach na innych wątkach.

.

Ebonique

przeszlus

Chyba wykorzystywało !!! i teraz tego żałuje,niektóre wczesniej przechodzą na emryture przez to.W zadnym wypadku nie trenować z oponą !!!!

Hoshi

Podpisuję się pod tym, co napisała Ada.
Oponie mówimy papa :tongue: .
Naprawdę chocolatelady, szczerze odradzam. Chyba, że chcesz skrzywdzić psa i zniechęcić go do treningów...
Poczytaj sobie forum, znajdziesz coś odpowiedniego Wink

.

killerek5

nie chce pisać nazwiskami bo to nie ma znaczenia Wink

ja spróbowałam i z własnego doświadczenia powiem tylko tyle że pies uczy się ciągnąć i mojemu się akurat podobało.
pulka jest oczywiście lepsza to fakt .
a co do zahaczania opony o przeszkody to tak jest to nieprzyjemne dla psa dlatego ja z nim tego nigdy nie robiłam w tak ukształtowanym lesie. mam kawałek dalej las gdzie jest zrobiona droga bez przeszkód, jakby był tam sam piach jednak nie nabierający się wewnątrz opony. trochę utwardzony.

nie wiem czy żałuje, niedawno pisałam go kilku w tej sprawie i powiedział tylko żebym uważała aby nic mu nie zrobić żeby sobie nic nie nadszarpnął itd.

no ale jeśli odradzacie to ja też skorzystam z waszego doświadczenia i odrzucę taki trening. w takim razie co poradzicie chocolatelady żeby w jaki sposób trenowała z jednym psiakiem Wink

?