Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

zimna_buka

nie zamierzam jej "na starość" z łóżka gonić, jeśli o to chodzi :blink:
co do kopania, to nie pozwalam, ale jeszcze nie bardzo słucha. dajcie mi czas :blink:

Suzi_Husky

Wiesz...to są psy o bardzo dominującym charakterze- jeśli będziesz jej pozwalać na spanie w Twoim Łóżku, już teraz, to będziesz miała problem jak chociażby sunia będzie miała cieczkę. Szczerze w to wątpie że podczas cieczki sunia będzie mile widziana w pościeli, a ona może tego nie zrozumieć o co Ci chodzi bo przecież dotychczas mogłam ??? i mogą się pojawić agresywne zachowania. Nie pozwól sobie wejść na głowę. Szczeniaczki SH są słodkie...ale źle ułożone są utrapieniem i wymagają ciężkiej pracy...

przeszlus

zimna_buka

szczerze to ona średnio szaleje za spaniem w łóżku, a i jak się ją zgoni to nie ma problemu z położeniem się na podłodze.
poza tym będzie wysterylizowana, a do tego czasu mogę się przenieść do śpiwora w razie potrzeby :blink:
nie zamierzam wariować z powodu ufajdanego łóżka. i tak wszyscy twierdzą, że upodobała sobie ewentualnie tylko moje, bo podoba jej się burdel i syf jako naturalne środowisko panujące w moim pokoju :tongue:

Aryan

JOPLIN

ARYA

2 krople wody Wink

i moja też już rudzieje na łebku :tongue:

przeszlus

[link widoczny dla zalogowanych]
Jaki cudaczek

[link widoczny dla zalogowanych]
ale grubiutki łepek się wydaje Wink

zimna_buka

właśnie widzę na avatarze że Arya rudzielec na łebku, mogą być podobne Smile

ile ta Twoja kluska ma?

husky112

ale słodziak

Aryan

2 lutego skonczyla 4 miesiace Wink

zimna_buka

młoda dostała dzisiaj ******

póki co, mieszkam jeszcze z matką i babcią, i z tego naszego babskiego towarzystwa to babcia ma u niej chyba największy respekt, bo rządzi w kuchni, przy czym usiłuje też wprowadzić zasady twardej ręki. krzyczy na nią za byle co, czasem gazetą lekko trzepnie.

Joplin ukradła ze stołu kostkę białego sera i skitrała się z nią pod stołem, babcia myślała że siedzi z tekturowym pudełkiem i wżera papier, toteż chciała jej zabrać i dostała z zębów po ręce, do krwi. pies dostał manto aż się na całe mieszkanie rozdarł, więc ja lecę z łazienki babcię opitolić, wchodzę do kuchni, a ta płacze. nie że z bólu, jak mówi, ale że się wystraszyła bardzo. tym bardziej że ją Joplin z zaskoczenia udziabała - z jedzeniem nie ma problemu, wkładanie ręki do michy, zabieranie kostek - nic. a tu nagle krew się polała i jeszcze pies w dupsko dostał, z tego co usłyszałam, mocno

Arwilla - nie przeklinamy...

20ZEUS09

Hmm... no wiesz pies to pies... nigdy nie wiadomo co mu do łba strzeli. A to że dostała manto to dobrze. Nauczy sie, że tak nie wolno i że babcia też jest ponad nia waszym 'stadzie'.Zeus dostaje po dupce czasem jak juz za bardzo sobie pozwala przy zabawie tzn. warczy groźnie i próbuje mnie lub Damiana zastraszyć skacze itp. Ale nigdy mu sie nie zdarzyło udziabać do krwi. A co do mojej babci to Zeus też do niej respekt żywi

Arwilla

20ZEUS09

Arwilla nie chodzi mi o to zeby bić ją za każde głupstwo. Tylko żeby czuła respekt przed innymi i nie rzucała sie z kłami. Zeus dostaje lanie jak coś zbroi lub zachowuje sie źle i działa. Nie rodzi sie w nim agresja jak to ujełaś

Arwilla

Widzisz... może też byłaś "lana" w domu i uważasz, że nic złego Ci się nie stało...
Ja nie biję ani psa, ani dziecka...
Umiem w inny sposób uzyskać od nich pożądane zachowania... bez przemocy... Zdegustowany

zimna_buka

no właśnie nie podoba mi się to. rozumiem trzepnąć palcami po kufie, bez używania siły, kiedy coś zbroi, ale nie żeby ją lać. mówię to babci ciągle, ale dzisiaj to jej chyba nerwy puściły, miałam znowu wywód strzelić, ale mnie wcięło że się tak popłakała.
a psa zdezorientowało; o ile chwilę wcześniej latała wesoła po całym domu, tak po tym laniu poszła spać w jakimś dziwnym miejscu.
(a teraz ją babcia zadowolona burakiem podkarmia -___- )