Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

zimna_buka

hmm ja raczej wyłam "z bólu" jak zażynana świnia Razz

sczaiła że nie wolno. poza tym ona miała tak, że w ogóle po twarzy gryzła, tylko i wyłącznie po uszach nie. więc raz ją złapałam na dłuuuugie przytulanie i tarmoszenie, dałam jej uszy do lizania i nadstawiałam policzki i nos, jak trzeba było to wyłam i już od następnego dnia wiedziała że po twarzy to tylko mooookre buziaki Very Happy

co do luzu, to jeszcze nie miałam takiej sytuacji, żeby się obawiać, bo jet na prawdę nad wyraz grzeczna w tej kwestii i spokojnie ją mogę puszczać, o ile w pobliżu nie ma ulicy.
ostatnio jak byłyśmy na skałkach, przekicał nam przed nosem zając - trochę mi serce stanęło, ale go nie zauważyła. tak więc czekam dopiero na ten moment, kiedy pewnie przestanie być tak kolorowo.

olka1912

ostatnio zachwalałam z mężem jaki Barry grzeczny,chodził przy nas i zero zainteresowania innymi zwierzakami(czyt.czaple,sarny) aż w pewnym momencie Barry uciekł

nie było go 5 minut wrócił czarny i szczesliwy gdzieś się wygnurał i śmierdział niemiłosiernie,ale wrócił i od razu wskoczył do auta

zimna_buka

ja jeszcze nie wiem jak Joplin się zachowa, jak wreszcie coś dojrzy, na razie bywamy w takich miejscach że zwierzyny raczej tam nie ma, bo to malutkie takie dolinki pod Krakowem, nawet ten zając mnie zdziwił.
z jednej strony tak sobie myślę, że haszczak miastowo-mieszkaniowy łatwiej się "układa", bo nie ma na codzień tych wszystkich pokus - płot, przestrzeń, tropy, potencjalne ofiary Very Happy

no, ale z drugiej, może być jezcze gorzej jak przypadkiem tego zazna. tak czy owak, nie omieszkam się pochwalić Razz

zimna_buka

efekt dzisiejszego spaceru. taki mi się do głowy utwór wielce liryczny przyplątał, że się pochwalę Razz

hasa haszczak wśród haszczy
co wywącha, to przywłaszczy
co przywłaszczy, to w paszczy
dumnie haszczak przytaszczy

co przytaszczy, wszamać musi
że aż trzęsą uszy mu się
nie wie o tym jeszcze
że w puszczy żyją kleszcze
że nie jada się trzmieli
a pszczoła żądłem strzeli

ale jakaż cudna puszcza
gdy haszczaka ze smyczy się spuszcza!

anetaa200

Piękny utwór liryczny, bardzo mnie się podoba Kwadratowy

psiak śliczniusi,,, pozdrawiam

killerek5

świetne !

siwa152

Nie no teks BOMBOWY. Trochę język mi się plątał jak czytałam na głos Smile