Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zeus & Sherry
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 23:15, 03 Wrz 2011    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empik dnia Nie 7:31, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 23:25, 03 Wrz 2011    Temat postu:

....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empik dnia Nie 7:32, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 0:07, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
jak nie wiesz co moje psy zrobiłu to radze morde na kłódke....


Cytat:
Wooiesz co taka głupia jestes czy udajesz??? Pisałem ze rok temu cztli wogole nbie szczepione. Czytaj laska ze zrozumieniem.... Bo chyba mysliusz pojecia.

A co kotów i powaznych włascicieli. Az taka durna jestes?? ze kur...fa czasami na to wpływu nie mamy??? Oceniasz mnie bo Bard zjadł kota?? może NAJPIERW WIEDZMO POCZYTAJ DLACZEGO ZKADŁ I DLACZEGO TAK SIE STAŁO a potem pierdoły pisz OK?? Bo łatwo powiedziec ze nie pilnuje psów b jedza koty... ale najpierw zapytaj jak to sie STAŁO A POTEM SIE WYMONDRALUJ NA FORUM GŁUPIA DEWOTO.

Chłopczyku, wróć tu jak znajdziesz jakieś inne argumenty niż wyzywanie innych i trollowanie, dobrze?
Winszuję wyszukanego słownictwa, byłoby w pytę, gdybyś jeszcze znał znaczenie powyższych słów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aimout dnia Nie 0:07, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 7:01, 04 Wrz 2011    Temat postu:

O wiele, wiele za mocno!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 7:33, 04 Wrz 2011    Temat postu:

nmie mam ochoty sie kłócic bo wiesz najlepiej. niech ci bedzie....Trzeba ustąpić bo za stary jestem na takie dziecinady Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Nie 9:14, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Do informacji Emika.
Nie wiem czy wiesz, ale po pierwsze istnieją różne rodzaje żółtaczek.

Cytat:
Żółtaczka typu A jest rozprzestrzenia najczęściej w przypadku spożywania zakażonego jedzenia i/lub wody. Z tego też powodu, żółtaczka typu A zwana jest często chorobą brudnych rąk.

Żółtaczka typu B zazwyczaj przenosi się poprzez kontakty seksualne, krew, płyny ustrojowe lub preparaty krwiopochodne Obecnie jedną z najczęstszych dróg przenoszenia wirusa żółtaczki typy B są zainfekowane igły dożylne.

Należy wiedzieć, że wirusowe zapalenie wątroby typu B należy do jednych z najczęstszych zakażeń w szpitalach. Wirus może być przenoszony z matki na dziecko podczas porodu.Wirusowe zapalenie typu typu C jest wywoływane nieznany do tej pory czynnik. Objawy zarażenia podobne są do pozostałych postaci WZW. Zidentyfikowany jest jeden z wirusów wywołujących chorobę, określony jako typ C.


Przeciwko żółtaczce stosuje się ( u ludzi) profilaktyczne. Z tego co wiem to Zeusowa jest szczepiona.

Kolejna sprawa, żółtaczka wirusowa choroba wątroby. Żółte zabarwienie pojawia się od nagromadzenia bilirubiny w organizmie. Niemniej jednak bilirubina nagromadza się w organizmie kiedy wątroba jest uszkodzona. Niemniej jednak wątroba może być uszkodzona przez wirus, ale także uraz mechaniczny ( jeśli pies się uderzył, potrącił go samochód itp, ) a także przez toksyny. Nagromadzenie bilirubiny również potocznie nazywa sie żółtaczką ( z racji objawów ) Weterynarz założył że powodem żółtaczki był szczur, ale to nie znaczy że szczur był nosicielem wirusa, mógł równie dobrze poprostu zeżreć trutkę, pies zeżarł zatrutego szczura i uszkodził sobie wątrobę.

Zanim Emipk zaczniesz kogoś obrażać i sprawiać mu przykrość na forum to się zastanów. Wypadki chodzą niestety po psach i ludziach. Niejednokrotnie może Ci przyjść prosić kogoś z nas o pomoc. Niestety swoim zachowaniem ( najgorzej jeszcze że nie podpartym żadną nawet elementarną wiedzą ) bardzo skutecznie zrażasz do siebie ludzi, i może byc kiedyś tak że będziesz potrzebował pomocy a nikt Ci jej nie udzieli.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 9:31, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Tyle to ja sam wiem. W koncu pracuje w szpitalu . I wiele widziałem. Od psa można sie zarazic i doskonale wiesz o tym. Co z tego że zausowa jest szczepiona . Jest w ciazy wiec pies powinien byc na jakis czas odizolowany od niej. Obojetnie co to jest czy zółtaczka czy cokolwiek innego ( tym bardziej że pies chory). Ja wiem czasami ostrpisze bo mam ciety jezyk ale mimo ze mam całe zycie psy od ponad 30 lat nigdy takich problemow nie miałem jak ona w poł roku. Ja wiem wypadki zdazają sie po ludziach ale mimo wszystko nie uwazam ja za odpowiedzialną osobe. Zreszta nie tylko ja ale więcej osób których nie bede wymieniał bo pewnie sobie tego nie życza.

Ja mam to gdzies nie moja piaskownica nie moje zabawki.W zasadzie nic mi do tego. ja tylko napisałem co o tym mysle. A co ona zrobi czy też robi to głeboko mam to gdzieś.I koniec tematu bo nie widze sensu aby o tym już dłużej dyskutowac.

Ja do zeusowej nic nie mam ale postępuje bardzo zle i nie podoba mi sie to. Nikt idealny nie jest w tym i ja ale ja przynajmniej mam jakas odpowiedzialnosc za te moje psy. I zawsze robie wszystko aby psy były zdrowe i takie sa. |I mam nadzieje ze do konca swoich dni takowe beda.

I doam camayana ze co jak co Ty powinnas to najlepiej wiedziec że bedac w ciazy i pies jest chory powinno sie tego psa oilozowac aby był jak najmniejszy kontakt bo to ze zeusowa szczepiona ( jak kazdy zreszta człowiek) to nie znaczy że na płód nic nie pojdzie.... A naprawde takich przypadków było ogrom wystarczy [po googlac i poczytac....

Ale jak pisałem nie moja piaskownica nie moje zabawki.

I konczmy temat b to jak groch o sciane.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Nie 12:03, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Płód posiada odporność matki, co za tym idzie jeśli ona była szczepiona to i płód pośrednio też. Ponadto płód posiada także swoją odporność. Układ immunologiczny płodu może zwalczać wirusy na długo przed urodzeniem. Nie widzę więc przeciwwskazań by dziewczyna przebywała z psem z zapaleniem wątroby.
Inną sprawą jest fakt, że w ciąży powinna zaostrzyć zasady higieny. Psy powinny być na świeżo odrobaczone (Zeus aktualnie w tym stanie nie może), nie powinny lizać ciężarnej, trzeba też uważać by nie skoczyły na brzuch, nie powinna mieć kontaktu z psimi odchodami, moczem i krwią, a po głaskaniu trzeba myć ręce. I to tyle. Z psem można normalnie przebywać.

Empik jeśli to nie twoja piaskownica to się po prostu nie wypowiadaj, a nie psuj ludziom krwi.


Ostatnio zmieniony przez camayana dnia Nie 12:05, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 12:21, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
Inną sprawą jest fakt, że w ciąży powinna zaostrzyć zasady higieny. Psy powinny być na świeżo odrobaczone (Zeus aktualnie w tym stanie nie może), nie powinny lizać ciężarnej, trzeba też uważać by nie skoczyły na brzuch, nie powinna mieć kontaktu z psimi odchodami, moczem i krwią, a po głaskaniu trzeba myć ręce.


No i o to mi chodzi. Ale zawsze lepiej zapobiegac niż leczyc tak? Więc na pewien czas psa chorego osobiscie od mojej kobiety bym oddalił. Tylko do czasu wyzdrowienia psa. Takie mam zdanie i tak bym postąpił w wypadku gdyby np moja kobieta była w ciaży. Nikomu to by nie zaszkodziło ani psu ani kobiecie. A co do higieny to kazdy zdrowo myslący człowiek o tym wie ( mam taka nadzieje bo ludzie sie różni zdarzaja) Zreszta nawet u zdrowego psa ktorego sie głaszcze trzeba myć rece tym bardziej jak np robisz jakies jedzenie.
Co do samego płodu nie do konca sie z toba zgodze. Ja w szpitalu miałem ogrom przypadków że płód był chory ( ja nie pracuje w ginekologii ale widze to na co dzien siła rzeczy) To ze płód jest uodporniony w pewnym sensie nic nie znaczy tak do konca. Wez pod uwage to że matka sama mimo szczepionek moze nie byc uodporniona. Wszystko zależy od organizmu. Jedni sa inni ( co nawet sami o tym nie wiedza nie są) A płód tak de facto jest narazony ( tym bardziej we wczesnym stadium) na wiele chorób...A dodam że z tego co czytałem wczesniej poroniła wiec tym bardziej powinna sie pilnowac i siebie nie narazac. No ale to jej sprawa. Ja tylko napisałem co o tym mysle. Ktoś sie moze zgodzic z tym lub nie.

To jej dziecko jej zycie i nic mi do tego. Tylko potem aby nie było płaczu....

A zmusiło mnie to do tego ze zamiast leciec do weta z psem wkleja se fotki na forum i głupio opisuje ze oczy sie zmieniły... Mam wrazenie ze jak jej dziecjo zachoruje to najpierw bedzie wklejac fotki i pytac a po 2 dniach jechac do lekarza... No wybacz....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Nie 12:32, 04 Wrz 2011    Temat postu:

I znów pochopnie oceniasz fakty, co zresztą sama zrobiłam, bo też ją w pierwszej chwili o to ochrzaniłam. Ale okazało się, że biedna była bez samochodu i musiała czekać aż jej ojciec wróci z pracy o 14. W międzyczasie, z racji że martwiła się o swojego psa, wkleiła jego zdjęcie na forum. I tyle.

Więc następnym razem zanim potraktujesz kogoś z buta to bądź w 100 % pewny że masz rację. Poza tym nie denerwuje się kobiet w ciąży.

Pozdrawiam

A.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 12:34, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Acha dodam to ze nie pisze tego tak sobie... Tylko poparte jest to MOIM WŁASNYM DOSWIADCZENIEM. Moim i mojej byłej. Tak wiec nie wymyslam tu głupot ale opisuje fakt którego sam na moje nieszczescie doswiadczyłem!
Byc może dlatego na takie wszystkie sytuacje jestem strasznie uczulony. Bo w moim przypadku nic fajnego to nie było a moje dziecko zmarło po roku. Tylko dane było Nadii przezyc rok


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empik dnia Nie 12:37, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Nie 12:42, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Bardzo mi przykro z tego powodu. Ale nie predestynuje Cię to do obrażania i oskarżania innych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 12:47, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Owszem masz racje ale gdybym tak dokładniej opisał sytuacje Nadii to pewnie bys zrozumiała. A tak wszystko zaczeło sie od psa niestety. Psa ktory był chory. A dzieciak w 7 miesiacu sie urodził. To wszystko co było to jeden wielki szok potem... A mała niestety tego nie wytrzymała i zmarła 15 czerwca 2010 roku.

Dlatego tak tepie nie odpowiedzialnych ludzi ktorzy owinni sobie zdac sprawe jak raz poronili to wielkie pradopodobienstwo jest takie że moga to 2 raz zrobić. Dlatego tak wazne w tym czasie jest odizolowanie zwierzat wszystkiego . Do pewneg czasu oczywiscie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Nie 14:19, 04 Wrz 2011    Temat postu:

W dalszym ciągu nie zgodzę się tym izolowaniem. Trzeba uważać ale nie trzeba się izolować. Moja wetka pracowała normalnie praktycznie do 7 miesiąca ciąży....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 20:13, 04 Wrz 2011    Temat postu:

camayana napisał:
W dalszym ciągu nie zgodzę się tym izolowaniem. Trzeba uważać ale nie trzeba się izolować. Moja wetka pracowała normalnie praktycznie do 7 miesiąca ciąży....

Wiesz, kazdy troche inaczej mysli. Ja moge sie z Tobą zgodzic. Ale ja dmucham na zimne po prostu poprzez moje doswiadczenie.

Sama zobacz zle postąpilismy w czasie ciazy i jest tego efekt Sad A dzieciak bardzo powaznie był chory w czasie juz ciązy nawet. Podtyrzymywanie ciazy etc etc. Potem 7 miesiac ur. itp itp. A w gruncie rzeczy wszystko to stało sie poprzez nasza nieswiadomosc i poprzez psa którego nie winie absolutnie.

Caymanna nikt nie mowi o tym aby psa dac do ludzi wywalic czy cos. NIE absolutnie. Tu chodzi aby te kilka tyg gdzie pies choruje była odizolowana od tego. I tylko tyle. Dziwie sie jej facetowi ze sam tego jej nie powie... Bo ja osobiscie bym tak zrobił bo co jak co dzieciak też ważny a nadal pamietak o tym że raz już poroniła wiec tu nadal ciaza zagrozona jest. Zreszta sama o tym pisała że jest zagrożona ciąża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 34 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin