Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Nugat

Zmieniając ogólnie temat mój pies ma jakiś dziwny nawyk.
Jak był mały to uciekał przed kosiarką jak trawę na podwórku kosiłem. Teraz już jest duży i nie ucieka ale szczeka na tę kosiarkę Very Happy

Nawet jak stoi w bezruchu Razz

Hoshi

mój Morus też na nią szczeka, jak jest włączona i jak wyłączona. szczeka też na rowery nasze, hulajnogę i wszystko "co może zrobić mi krzywdę"

Nugat

Wiedzieliście, że Zeus ma nk:D

Nugat

Ale mój N. ma słabą kondycję. Dzisiaj zacząłem z nim tak dokładnie. Biegłem 4km oczywiście z przystankami, to ostatni 1km to biegł już wolniej ode mnie. Ale mu wycisk dałem Razz

I nie wiem czy na 1 raz to nie za dużo.
Mam zamiar tak codziennie Razz

Dobrze robię czy nie?;>

rafal_89

Wiecie może co to może być??
[link widoczny dla zalogowanych]

Nugat

rafal_89 - może pies choć mało prawdopodobne ...

rafal_89

Pies to raczej nie jest. To raczej lis albo sarna ale na 100% nie jest pewien.
To co coś wydziera się czasami nie daleko mojego domu

Tomash

sunshine

Hejo ludziska co tu tak cicho?

Mamy tu jakiś hasko maniaków z Wrześni może

( 60km od Poznania jak by ktoś pytał) Wink

Natalia

Z Wrześni poznanłam kiedyś taką jedną panią ( spotkałyśmy sie na wakacjach ; ) ) co miała 2 haszczaki ( konkretnie sunie).
Szkoda tylko ze ta druga sunia była córką pierwszej.

Ps. Ja z 'okolic' Wink

Jak wpadacie czasem do Kosewa ( nad jeziorem powidzkim) to może się spotkamy Wink

sunshine

Empik?

To może w między czasie opiszę pewną przypadłosć apropo tematu:D

Szłam z mamą od krawcowej, było goraco rozebrałam się do koszulki, miałam dekolt.

No i z naprzeciwka szedł jakiś totalny wieśniak. Z daleka gapił mi się za przeproszeniem w cycki...

No więc jak tylko się zblizył (nie podnosząc wzroku) z usmiechniętą ironią i bezczelną śmiałością "zakukłam" mu w oczy i mówię"wiem, wiem że mam fajne, ale bez przesady co?!"

Gosciu spalił takiego buraka że szok... i "uciekł" bez słowa. Moją mamę zaskoczyła moja odwaga ale się uśmiała Very Happy

Meg

Hahahaa, dobre Very Happy

Ale ja też tak kiedyś miałam

Nie pomyslcie się że sie chwale, bo nie ma czym. Fakt że syt. była komiczna, bo ja to kiedyś dekoltów nie nosiłam. ale raz bylo gorąco no i sie skusiłam. wynik? Widział mnie jeden typ, który się tak zagapił (perfidnie idąc na przeciwko patrzył się na, wiecie co

) że nie zauważył śmietnika na swojej drodze Very Happy

Przyfasolił nieźle w nogę i dodał okrzyk "kurrr...**" No myślałam ze wymiękne

Ale zdarzały sie i głupie komentarze. Nie wiem, no ludzie myślą że jak laska ma duże cycki to że sobie silikon wsadziła, nikt nie kmini że "takie geny"

tylko wyzywają...yhh

Wespe

Bo niektórzy ludzie nie doceniają piękności Polskich kobiet(tzw.buraki) i ich natury Smile

Tacy kolesie zazdroszczą Ci ,że nie mogą sobie codziennie popatrzeć tak jak ty... xD hehe...ja nigdy nie mówiłem,że kobiety wszystkie mają jak duży biust to odrazu ,że sztuczny niekoniecznie...

Aimout

Hm.. to trochę głupie, że jak duży biust jest to sztuczny ^
A ja kiedyś w szkole miałam sytuację, że kolega mnie złapał za cycki i z takim zdziwieniem "O, fajnie", to się zdenerwowałam i złapałam go za krocze i z uśmiechem "O, pusto". rekcja jego i klasy bezcenna. Od tamtej pory nikt mnie nie maca w takich miejscach.

sunshine

Hahahah i bardzo dobrze:D