Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ile trenowac z psem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPORTY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killerek5




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:30, 29 Mar 2011    Temat postu:

oj tak opornego psa to chyba nie widziałaś Razz
ale biorę się za niego przed wakacjami i mam nadzieję że na jesień będzie przynajmniej trochę ogarnięty Kwadratowy

ja osobiście nigdy nie próbowałam nauki z klikerem ale wydaje mi się że dzięki niemu dwa razy łatwiej jest nauczyć czegoś psa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 13:13, 29 Mar 2011    Temat postu:

Różne są metody, Bruno bez smyczy cały czas wodzi za mną wzrokiem, nawet jak rzuci się w pogoń za zającem, albo kaczką to biegnie chwilę pod wpływem impulsu a później staje i mnie szuka z paniką w oczach. Od małego kiedy odbiegał biegłam w przeciwną stronę a jak nie wracał na komendę chowałam się za drzewa.
Nauczyłam tak mojego poprzedniego psa - owczarka niemieckiego i teraz Bruna. Różnica jest taka, że Atos mógł chodzić w ogóle bez smycz, nie reagował nawet na inne psy, a Bruno daje się ponieść, ale się zatrzymuje i wraca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maska




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stanisław Dolny
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 19:14, 29 Mar 2011    Temat postu:

ja chcialbym zabrac glos nt. biegania po asfalcie/chodniku.

Wg. mnie nie ma nic zlego w tym, ze dojedzie te 500m czy iles tam do lasu chodnikiem bo tak jest poprostu latwiej. Znajoma maszerka ma 9 letnia suke, ktora od zawsze na trening dociera afaltem i problemu ze stawami zadnych nie ma.

sam tak docieram z psami do lasu- asfalt 800m i dopiero las. I niech mi powiedza znawcy jak mam z moja dwojka dotrzec te 800m do lasu i brac ze soba rower dodatkowo ? na plecy mam zapiac psy, czy rower i psa ? Bo wybaczcie, ale raz sprobowalem canicrossu z dwojka wariatow i juz nigdy wiecej, ciezkich kontuzji mozna sie nabawic... a gdzie tam rower jeszcze.

pozatym zdarzaja sie zawody jak w Zabajce gdzie tez jechalo sie asfaltem wiec jak widac nie jest to az taki problem przy malym dystansie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killerek5




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:40, 29 Mar 2011    Temat postu:

Maska to teraz powiem ci ja tak Kwadratowy :
jestem nie najwyższą 16-latką i ważę około 47kg a na każdy trening biorę dwa psy na jedną smycz, i wózek albo rower i jakoś daje radę przeprowadzić je do lasu przez te 400 m
z czasem nabiera sie wprawy Smile
wiadomo że łatwiej jest po treningu kiedy to psy już 'idą spokojniej' no ale przed to mogą ręce powyrywać.
w samym bieganiu kawałkami po asfalcie nie widzę nic złego Smile
oczywiście z rozwagą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maska




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stanisław Dolny
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 20:00, 29 Mar 2011    Temat postu:

a ja mam 20 lat, 180 wzrostu i 74kg wagi i nie doprowadze swoich psow normalnie bo nie ma ''normalnego terenu''. 100m ide chodnikiem, 600m schodze z gorki po asfalcie gdzie rowerem jadac na luzie rozwija sie predkosc powyzej 50km/h, a koncowe 100m mam pod gorke. Smile

probowalem je kiedys tam zprowadzic i powiedzialem sobie nigdy wiecej, one sa zbyt szalone i zbyt napalone. pozatym ten mega zapal trzeba wykorzystywac tak jak na zawodach, a nie wypalac psy przy doprowadzaniu, a pozniej trening jest o dupe rozbic Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killerek5




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 20:26, 29 Mar 2011    Temat postu:

tutaj się zgodzę, dobrze by było podwozić psy na trening , dam je podpinać do stake i dopiero świeże podpinać pod wózek. no ale takie są realia że niestety muszę sobie radzić z tym sama , samochodu mieć na razie nie mogę, z przyczepką też byłby nie mały problem.
u mnie jednak jeden z psów nigdy nie zna końca i będzie biegł dopóki nie wrzuci się go do kojca, drugi rozróżnia szelki i obrożę ,dlatego na trening najpierw zakładam im obroże i jest to częściowo, przynajmniej ze strony Fado spokojny wolny spacer, a jak jest podpięty do wózka, czy tam roweru - już nie stanowi, to daje z siebie wszystko.
ten krótki spacer, którym jest dojście na stake wykorzystuje po to aby się w tym czasie psy mogły załatwić i nie zatrzymywały mi się w czasie biegu.
wszystko ma swoje plusy jak i minusy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berry




Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolica Sochaczewa
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 7:42, 30 Mar 2011    Temat postu:

No cóż ja przyznam, że też mamy "asfaltowy problem" bo te kilkaset metrów jest, Max jednak woli biec poboczem, a Larze chyba obojętne bo daje i po asfalcie i po poboczu, nie trenujemu dużo i codziennie więc nie uznaje tego jako wielkiego ryzyka, moje jak widzą rower i szelki to już są nabuzowane od samego podwórka.

Tak, bieg z dwójką dla mnie nierealne, a spacer również, bo się ścigają który pierwszy powącha cudowności na trawie albo przy drzewie, na ręce nie dałabym rady, spinam smycze i przepasam na biodrach a i tak jest ciężko choć wątłej figury nie jestem nie zdradzając szczegółów Niepewny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dziuniaa8989




Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 8:37, 30 Mar 2011    Temat postu:

Moja suczka chodzi na szelkach spokojnie i cale miasto moge z nia przejsc bez szalenst i ciagniecia,ale jak widzi ze bierzemy rower z piwnicy to znak ze mozna biec i ciezko jest mi prowadzic rower jak ona chce biegac a pamietajmy ze trzeba przejsc przez ruchliwe ulice co moze sie skonczyc zle jesli nie bede panowac nad psem bo prowadze rower.500m po asfalcie nic jej nie zrobi jesli nie bedzie ciagnela tylko normalnie biegla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka1912
Moderator SB



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 13:17, 30 Mar 2011    Temat postu:

ja mam trasę 10km gdzie jadę cały czas asfaltem,Barry biegnie poboczem,chociaż darza mu się przeskoczyć na ulicę,ale nigdy nie zdarł sobie poduszki ani nie ma żadnych problemów ze stawami,chociaż teraz się robi ciepło więc będzie trzeba jezdzić do lasu ,no ale żeby tam się dostać musze pokonać przeszło 2 km asfaltówki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killerek5




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 17:44, 30 Mar 2011    Temat postu:

jak robi się ciepło to ja robię psom wakacje Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maska




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stanisław Dolny
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 18:46, 30 Mar 2011    Temat postu:

moje sa juz blisko wakacji, ale jeszcze dzisiaj musialy potrenowac i bardzo fajne jakies 3km zrobilismy na pelnej szybkosci, widac, ze byly wyposzczone po dwoch dniach laby na sloneczku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killerek5




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 20:09, 30 Mar 2011    Temat postu:

no ja w tym tygodniu wt 5km D0, czw 5km D0, so (chyba)4.5km D0, niedziela freeruning z Fado - non stop 50km/h przez jakieś 1.5 km
a Roki w niedziele wolne, albo na szybkościowy na BJ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorothee




Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:23, 07 Lip 2011    Temat postu:

Ludzie, a czy można tak w skrócie napisać w jakim wieku co można zacząć ?
mam na myśli coś takiego :
3miesiency-nic
4miesiency-1km marszem
5miesiency-1km biegiem lub 2km marszem
6miesiency-500m przy rowerze lub 3km marszem itp
itd.
Da się tak ogólnie pisać ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baniluap




Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:31, 07 Lip 2011    Temat postu:

Myślę, że 6 miesięcy przy rowerze to za mało. Treningi z psem zaczyna się gdy pies skończy rok. Ale są tutaj bardziej doświadczeni i oni lepiej Ci wytłumaczą Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorothee




Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:37, 07 Lip 2011    Temat postu:

spkojnie ja tam się nie znam więc dlatego zapytałam, a to co napisałam to proszę się tym broń boże nie kierować dałam tylko przykład Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPORTY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin