Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak gotujecie,
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ŻYWIENIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baniluap




Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 16:47, 17 Lut 2011    Temat postu:

Kasia napisał:
Mój Bruno też jest wybredny, ale spróbuj tak: pół kg wątróbki drobiowej, 2 szklanki ryżu, garść mrożonej włoszczyzny, troszkę oleju, kostkę rosołku drobiowego,woda, doprowadzić do wrzenia, zamknąć i zostawić na nagrzanej płycie. Jak ostygnie podukaj wątróbkę, to nie będzie parskał ryżem. Może to nie jest idealny przepis, ale bardzo prosty i mój to uwielbia. Gotuję mu to dość często, już od szczeniaka i nigdy nie miał żadnych sensacji żołądkowojelitowych.

Nie lubię siedzieć w kuchni i dlatego od zawsze do gotowania używam włoszczyzny mrożonej - czyściutka, obrana, pokrojona, szybko się gotuje, zresztą do zup dla nas i dla Bruna też.


Coś z tym przepisem pokombinuje. Na pewno nie będę dawała wątróbki - nie powinno dawać się jej psu w dużych ilościach a Diuna swego czasu sporo tego dostawała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:23, 17 Lut 2011    Temat postu:

Każde jedno mięsko się nada, tylko że ja wszystko drobno siekam - a la chińszczyzna - bo jak coś jest większe to wyźre lepsze a ryż zostawi, właściwie rozglabra go na podłozde.

A z tymi szprotami to srpóbuję, może też nadadzą się do wymieszania z ryżem albo makaronem.

Ciekawa jestem co dajecie psom w formie surowej, bo mój je najwyżej piersi z kurczaka albo indyka, niczego innego nigdy na surowo nie dawałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Czw 17:29, 17 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:38, 17 Lut 2011    Temat postu:

na surowo to: indycze szyje, korpusy, udka z kurczaka, surowe kości itp itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 17:45, 17 Lut 2011    Temat postu:

Moje uwielbiaka ryż. Prawie codziennie maja ryż do tego ryżu to już róznie albo serca gotowane albo jakies inne miesko gotowane a to cycki z kurczaka no i warzywa. jabłko pietruszka ugotowana nmarchewka i jakies witaminy od weta co sie daje jedna płaska łyzeczke.

Zajadaja ze smaczyskiem. Wybredne sa (ale zjedza) na suchą karme ostatnio. I o dziwo tej drogiej niespecjalnie chca a tą tania jedza tylko maja po niej biegunke wiec nie daje im tego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baniluap




Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 20:07, 17 Lut 2011    Temat postu:

Kasia napisał:
Każde jedno mięsko się nada, tylko że ja wszystko drobno siekam - a la chińszczyzna - bo jak coś jest większe to wyźre lepsze a ryż zostawi, właściwie rozglabra go na podłozde.

A z tymi szprotami to srpóbuję, może też nadadzą się do wymieszania z ryżem albo makaronem.

Ciekawa jestem co dajecie psom w formie surowej, bo mój je najwyżej piersi z kurczaka albo indyka, niczego innego nigdy na surowo nie dawałam.


W wątróbce jest wiele witamin A i gromadzą się w niej substancje toksyczne. Zbyt często podawana prowadzi np. do deformacji kości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:49, 17 Lut 2011    Temat postu:

Nie wiem czy raz w tygodniu to dużo? Bruno to już dorosły pies w czerwcu skończy trzy lata. kościec już nie rośnie. Wątróbkę z ryżem polecił mi wet jak Bunio był mały, mówił o witaminie A, ale nie wspomniał o toksynach i deformacji kości.
Trochę się przestraszyłam, bo on wątróbkę wcina i nigdy nie pomyślałam że mogę mu zaszkodzić.
Daję mu również do ryżu i makaronu serca, żołądki, piersi, obrane udka, głównie drób i indyk.
Czasami kupuję również na zamówienie kości cielęce i takie resztki królicze.
Sierść ma piękną, nigdy nie chorował - bardzo wybrzydzał, ale ostatnio jest dobrze.
Chętnie poczytam o innych dietach, dietę dla Bruna wymyśliłam sama i do tej pory uważałam że czasami je lepiej, a na pewno zdrowiej od nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baniluap




Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 19:20, 18 Lut 2011    Temat postu:

Kasia napisał:
Nie wiem czy raz w tygodniu to dużo? Bruno to już dorosły pies w czerwcu skończy trzy lata. kościec już nie rośnie. Wątróbkę z ryżem polecił mi wet jak Bunio był mały, mówił o witaminie A, ale nie wspomniał o toksynach i deformacji kości.
Trochę się przestraszyłam, bo on wątróbkę wcina i nigdy nie pomyślałam że mogę mu zaszkodzić.
Daję mu również do ryżu i makaronu serca, żołądki, piersi, obrane udka, głównie drób i indyk.
Czasami kupuję również na zamówienie kości cielęce i takie resztki królicze.
Sierść ma piękną, nigdy nie chorował - bardzo wybrzydzał, ale ostatnio jest dobrze.
Chętnie poczytam o innych dietach, dietę dla Bruna wymyśliłam sama i do tej pory uważałam że czasami je lepiej, a na pewno zdrowiej od nas.


Jeśli ma tak urozmaiconą dietę myślę, że wątróbkę może mieć podawaną rzadziej. Ja nieświadomie podawałam ją Diunie codziennie, ale na szczęście jest ok Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malgordka




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryfino
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 15:46, 21 Lut 2011    Temat postu:

Mi podawanie gotowanej wątroby dla psa w ogóle źle się kojarzy. Moi dziadkowie mieli kiedyś kundelka i bardzo często karmili go wątrobą bo było to jego ulubione danie. Najpierw zaczęły się zaparcia aż w końcu doszło do ostrej niewydolności jelit i pies musiał zostać uśpiony. Dlatego ja mojemu hasiorowi w ogóle wątróbki nie podaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milkazs




Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 23:19, 24 Lut 2011    Temat postu:

ja ramzesowi gotuje resztki z masarmi z kurczaka i mieszam z karma royal czasem ryby z puszki w oleju a czasem pasztet z chlebem z maslem cos z obiadu ziemniaczki a co do watrobki raz ugotowalam i niezjadl wiec niedaje mu. Pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chantal




Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 1:42, 09 Mar 2011    Temat postu:

Ninja nie chce jesc ryzu czy makaronu platki owsiane tez jej nie smakuja chociaz polewalam wszystko olejem z pestek winogron(bogaty w kwasy tluszczowe wielonienasycone) lub oliwa.
Miesko to zjada z chęcią ,dzisiaj serduszka kurczaka a ryz i fasola zostawione
o dziwo smakowaly jej dane ode mnie kotlety sojowe Razz
Kupilam inny makaron,bo moze tylko ten razowy jej nie smakowal.
Chudy twarog kiedys lubila a teraz ma na niego dlugie zeby.
Jabluszka juz tez jej sie znudzily.Smakuja jej jakies smierdzace przysmaki z zoologicznego typu chrupki drobiowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chantal




Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 14:16, 09 Mar 2011    Temat postu:

Kupilam dzisiaj szprotki i nie tknęła
ugotowalam cwiartke kurczaka z makaronem i warzywami i zjadla tylko kosci z miesem...
zostawie to do weczora i nie dostanie kolejnego miesa ,bo ie oducze jej wybrzydzania.
Ma miske z sucha a w drugiej ten makaron,z platkami owsianymi,olejem,szprotkami i warzywkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 14:19, 09 Mar 2011    Temat postu:

moze z duzo ryzu a za malo mięska??
Ja dzis kupiłam taką mielonke kostno-mięsną... Jutro ugotuje z ryzem i z warzywami... zobaczymy czy bedą bestie jadły...
Chantal na moje oko sunia wybrzydza... daj jej miche... jak nie zje zabierasz i jedzonko dop wieczorem albo na drugi dzień...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Śro 14:52, 09 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chantal




Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 14:52, 09 Mar 2011    Temat postu:

Ona w ogole nie tknela niczego co nie byloby miesem Razz
szporotki wlasnie wyladowaly na smietniku...caly 1kg ,bo myslalam,ze zasmakuja i na 2-3dni bedzie spokoj z dodatkami do makaronu,ryzu.
Wiem,ze malpicha jak ja jadlam bulke z maslem to bardzo chetnie,ale pieczywo tylko zapycha a ona musi miec dostarczone skladniki odzywcze Smile
ziemniaki raczej tez odpadaja chyba,ze rzadko,Jutro sprobuje Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej Łysy




Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 15:57, 09 Mar 2011    Temat postu:

Moja to samo,juz nic jej nie smakuje,nawet gotowane mięso z drobiu,sucha karma to po parę chrupek dziennie zjada.Makaron,ryż ,surowe mięso ,ryby nic jej nie wchodzi.Ryby tylko gotowane.Dzisiaj jej kupiłem tuńczyka w puszce to zamiast go zjeść to sie w nim wytarzała.Wolała pachnieć niz sie najeść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maska




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stanisław Dolny
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 19:54, 09 Mar 2011    Temat postu:

Moje spostrzezenia odnosnie karmienia/wybrzydzania itp :

Jesli pies nie jest psem ''pracujacym'' czyli biega sobie troszeczke z wlascicielem lub tylko spaceruje to karmic nalezy tylko raz wieczorem i jesli pies nie chce to zabieramy miske i glodwoka do dnia kolejnego.

A wlasnie najlepszym sposobem na wybrzydzanie jest duza aktywnosc. Sam mialem ten problem gdy moj hasiorek tylko spacerowal lub biegal sobie truchcikiem ze mna przy pasie. Pod koniec roku zaczelismy prawdziwe treningi maszerskie i efekt odnosnie jedzienia jest znakomity bo zjada wszystko co dostanie.

Teraz gdy od dwoch tygodni jestem posiadaczem juz dwoch pieskow dzieki czemu praktycznie codziennie sa podpinane do roweru i robia sprinterskie trasy to az zaczynam byc przerazony gdyz nie nadarzam z kupowaniem jedzenia, 15kg suchej karmy Purina Dog Chow Active znika w mgnieniu oka.

Prosty przyklad : Silver dostajac wczesniej ryz i sercami zostawial ryz. Teraz dostaje sporo wieksza porcje niz wczesniej, zjada wszystko az miske chce rozniesc, a na dodatek to jest malo i musi dostac jeszcze troche karmy. To samo drugi Hasiorek (Luna)

Dzisiaj bylem tez na chipowaniu i wyrabialem paszporty, zwazylem je i tutaj zonk, Silver wydaje sie miskowaty i wazy 21,5kg, Luna wydaje sie sporo smuklejsza a tutaj 25 kg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ŻYWIENIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin