Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Powstaniec

każdy husky jest inny i nie ma tutaj żadnych ogólnych zaleceń. To że twój Cie nie słucha nie znaczy wcale, że husky innej osoby nie będzie słuchać swojego pana, to zależy od wychowania psa.

ja_to_ja

Wychowanie swoją drogą - tak- Bo osobiście nie wyobrażam sobie mieć psa w domu, który demoluje wszystko i wszystkich. Zresztą to określa hierarchie i jeżeli ktoś się uprze, że chce mieć SH do agility, proszę bardzo, przecież nikomu to nie szkodzi. Fakt są różne husky. Dzisiaj pseudo hodowcy niszczą poprzez przypadkowe skojarzenia zapał do pracy w zaprzęgu, czy temperament. Trudno husky stały się ofiarą "udomowienia miastowego". Znam psy, które wyglądają (prawie) jak husky, a dniami leżą na kanapach i niuchają co by tu zeżreć. To niewątpliwie przykład "husky kanapowca", który jest ideałem psa dla warunków domowych. Piękny, a do tego nie trzeba z nim wychodzić. Ok takie psy czasami wykazują większe posłuszeństwo niż inne. Husky (z wyjątkami) nie da się wytresować tak aby ich posłuszeństwo było w 100% takie jak sobie życzymy. Są przypadki posłuszne, posłuszniejsze, ale także takie, które tylko spojrzą z "ignorem w oku" i polecą przed siebie. Husky nie są psami, które nadają się do spuszczania ze smyczy, a ucieczki mają wpisane w geny. Bo jak mi wytłumaczysz psy, które znajduje się, włóczące się po miastach, wsiach i lasach? Niektóre z najlepszym sprzętem sportowym? U husky nic nie zależy od wychowania psa. Pozdr

kicia.ania

Haszczak jest ciekawy . Ale to chyba logiczne ze cos z tym ogrodzeniem trzeba zrobic solidnego zeby nie uciekał .... Troszq wyobrazni.

ahael

kicia.ania

Zgadzam sie z ahael'em . Tak samo jak z człowiekiem pewnych cech sie nie zmieni, jezeli jest sie upartym . A hasczaki maja "własne zdanie" i sa do tego uparte ...

ahael

THX

Dokładnie i choćbyśmy nie wiem co robili jak będą miały swoje "widzimisię" to nic nie wskura się.. Indywidua ale słodkie :

kicia.ania

Moj mial taki rozdział w 4letnim zyciu ze uciekał na polu z 3 razy uciekł . Za 1 razem jak mial 5 miesiecy ( wrocił pod dom ) 2 raz tata czekał 2 godziny na polu złapała go ulewa , 3 raz tez poleciał i po godzinie wrocił sam do domu ale mojej babci ,ktora mieszka ulice dalej Very Happy

ahael

Hehe.. mój zwykle ucieka jak ktoś nei zamknie bramki albo przy wchodzeniu nie upilnuje... potrafi się szybciutko przecisnąć.. Ostatnio znajomy przylazł z kompem do roboty: otwiera bramkę, podchodzę.. odbieram kompa no i Fokus się przecisnął... Postawiłęm "skrzynkę" i od razu smycz w ręke z szelkami i lecę razem z nim.. Akurat znajomy widział w którą uliczkę wpadł.. wchodzę w nią, a tam sobie za płotem po podwórku lata.. lecę z drugiej strony i przez kolegę się przedarł, który tam czatował przy bramie.. Myślał, że jak będzie stał to go złapie:DD chyba nie wie co to Huskie ;

No to ja za nim rura.. no i przy parku trochę dalej go złapałem. Ale posłusznie na komendę czekaj! zatrzymał się pokornie, głowę skulił z uszami.. no i po gonitwie

kicia.ania

Kiedys pewien stary dziad powiedział ze haskie sa głupie ....
Jest wiele rzeczy ktore temu zaprzeczaja Very Happy

ahael

STrzy są idiotami! nienawidzę moherów... Jeden taki dziad mi ciągle dopowiada i sięgapi jak idę z psami.. ostatnio go zjechałem jak psa używają słów powszechnie uznawanych za wulgarne Razz

Zirytował mnei do maksa...

kicia.ania

HEh takimi to sie najlepiej nie przejmowac ... Ale ja jestem taka ze jak ktos sie odezwie zle na temat mojego psa czy znajomych to odpyskuje Very Happy

ahael

No ja też.. zawsze Very Happy

To potem słyszę txt w styl: ale arogancki itd :

ale szczerze.. ma to w pupie :

kicia.ania

HEHe ja nawet dostałam "pozwolenie" od taty ze mam psykowac do takich Very Happy

Tez mam ich gdzies Smile

ahael

I dobrze! tak trzymać.. bo oni są zamknięci w swojej chorej wyobraźni ... itd.