Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Gość · Wysłany: Pon 21:01, 12 Mar 2007 Temat postu: Pies ciągle ucieka

Witam mam 2 miesięczego haszczaka i mam z nim nie lada problem on cały czas jest na polu próbowaliśmy mu odgrodzić ogrodzenie na każde możliwe sposoby ale on cały czas znajduje nową drogę ucieczki i tylko gdy my wychodzimy to on ucieka za siatke co mamy zrobić ? prosze o odpowiedź

husku · Wysłany: Sob 14:47, 17 Mar 2007 Temat postu:

Hmmm.... haszczak jest jeszcze młody i to normalne. Ale jak najszybciej zabież się za naukę swojego psa. Niech zamknięcie kojaży mu się z czymś przyjemnym. Niech bawi się tylko tak i je również. Z czasem powinien nauczyć się zostawać. Gdy wychodziś, zostaw mu jakąś zabawkę.

Kacper-ek · Wysłany: Sob 21:56, 17 Mar 2007 Temat postu:

A jak najlepiej uczyć go przychodzenia na spacerze na przywołanie ?

husku · Wysłany: Nie 10:05, 18 Mar 2007 Temat postu:

Za pomocą smakołyków. Zawołaj go, a gdy przyjdzie to daj mu smakołyk.

Gość · Wysłany: Pią 16:37, 30 Mar 2007 Temat postu:

Kiedy leci do jakis psiakow,staram sie nie leciec za nia ,bo szkoda moich nerwow.Kiedy juz sie przywita z pieskiem wolam ja kilkakrotnie powtarzajac szybko kora kora kora.Kiedy jestem z nia w lesie chowam sie często jej wtedy mnie szuka. Na osiedlu rzadko ja spuszczam ,zeby nie zjadała mi swinstw jakis.A uczę ja jak ma sie zachowywać kiedy widzi ulice.Piesek biega spuszczony tylko jak jest ze mną na spacerze lub z bratem.

husku · Wysłany: Pią 17:45, 30 Mar 2007 Temat postu:

Ja też staram się nie lecieć, ale tak sie o mojego hasia boję, ze muszę...

Tommi&Kora

Ja ostatnio zauważyłem ze mnie sie słucha z tego powodu ze o nią dbam,zawsze ja jej robie jedzenie-gotuje,daje karmę.Idzie ze mną do sklepu po jedzenie,pokazuje jej ze to dla niej jak wracam ze sklepu. Jak gotuje to jej tłomacze ze to dla niej. I muszę powiedzieć ze jak narzazie nie mam i nie miałem problemu ze ucieka mi,wiadomo jest młoda i zainteresowanie każdym przechodzącym psiakiem jest wielkie ale to normalne . Niby mały psiak ale nawet nie wiecie ile rozumie nawet taki mały psiak. Wystarczy go rozszyfrowywać bo mówić nie potrafi i nie będzie potrafił, ale daje bardzo dużo znaków.

Żelka_94

Nie tylko huskie uciekają.
Otóż spróbuj moze przynęt na psa. Np. wez chrupki. Daj mu przed spacerem a jak do ciebie przyjdzie to daj mu tez. Nie licz ze ci nie ucioeknie bo on napoczatku nie wie ze jak przyjdzie to dostanie. Nawet jak go sama zlapiesz to tez mu daj. Wkoncu bedzie przychodzil

Drugi sposob (dziala na mojego psa) jesli widzisz ze pies gdzies tam lata to biegnij i wolaj go.... moj to pies mysliwski leci za wszytskim co w biegu i za mną starsznie szybko biegnie. Wtedy wbiegam na podworze to on za mną. Niewiem czy na huskiego pomoze

Trzeci. Mój pies uciekał mi za bramke i biegal po mojej uliczce a moja rodzina stala jak glupia przy otwartej bramce, wolajac i zapraszajac do domu.
Pies wtedy wie że nie jest zagrozony moze sobie biegac a w kazdej chwili spokojnie moze sobie wejsc bo wszyscy trzymaja bramke.
Juz moj pies nauczyl sie slowa "to zamykamy bramke" i moj tata powoli zamyka bramke to tak szybko biegnie do domu!!! By tylko nie zamknac przed nim bo kiedys przesiedzial 30 minut za bramka.

Przeczytalam kiedys w "przyjacielu psu" ze psa karci sie w okreslony sposob. Jesli uda ci sie zlapac psa kiedy jest w trakcie ucieczki zaczep go na krótka smycz. Krzyknij tylko raz nie rob kazania że jest niedobry bo nie przyszedł. Zlap za obroze podnies glowe do gory i raznym krokiem nie patrzac na psa wroc do domu. Najlpeiej zostaw go jeszcze na dworze mimo pogody. No chyba ze nie masz pdoworka. Pies powinien byc posmutnialy lub obrazony.

Mój pies zaczal uciekac tylko gdy widzial psy. Poprostu ciagnelo go do nich. Jak byl maly to balam sie ze duze psy go zdepcza wiec go do nich nie puszczalam.
Jak urósł i i przerósł to z braku spotkan z wami strasznie tego podrzebowal i ciagnal do nich z taką sila ze latal ze smycza za psami. Wiec udostepniaj huskiemu kontakty z innymi psami.

Mojej pzyjaciolce pies uciekl ze strachu (powodem byla burza) uwazaj by pies nie bal sie. PIlnuj by nie czul sie zagrozony ludzmi, psami i nie szukla ucieczek.

Psy uciekaja czesto by tylko pobiegac. Widac pies potrzebuje przygod i ruchu.
Dlatego czesto musisz dawac mu to. Bo psy uciekaja w pola by biegac tam w kolko.
Zabieraj psa na wycieczki rowerowe, z rodzina w gory, na dzialki czy gdziekolwiek.

Powodow i sposobow na uciekiniera jest mnoswto. To byly kilka z nich. Pisz w razie czego.

Powstaniec

Jeżeli chodzi o uciekanie przed psem

. Większość ras jest do siebie podobna a ich przedstawiciele mają strasznie identyczne zachowanie, nie mówie, że wszystkie bo i tutaj są wyjątki. Niestety husky nie należy do "większości" nie ma takiego husky'ego, który miał by podobny charakter do swojego ziomka. Te psy są jak ludzie, każdy z nich ma inny charakter. A uciekanie od nich nic nie pomoże. haskacz popatrzy tylko na Ciebie (przynajmniej mój) z politowaniem.

Żelka_94

to skorzystac z pozostalych punktow

Powstaniec

moja jest na podwórku więc się wycieka jak chce ale jeżeli, ktos zostawi furtke otwarta to nie ma jej przez 2 dni, potem wraca Very Happy

Aneczka

Witam:) Ja mam Herę tydzień czasu i wczoraj zwiała nam pierwszy raz:) Cośmy przeżyli! No bo, to upał taki...ale na szczęście trafiła w ręce ludzkie i jeszcze w ten sam dzień ją odzyskaliśmy:) Czy lepiej będzie, kiedy nie będziemy jej wypuszczać luzem na spacerach? Czy może niech sobie czasem sama pochasa, to potem nie będzie uciekać?

fafik

Moja domina którą mam dwa tygodnie, a ma juz 10ty tydzien taczej nie ucieka, może byc brama, lub futrka otwarta, a ona siedzi na schodach Smile

Na spacerze tez nie uciekała jak ją puszczałem luzem, tylko trzeba uważać zeby innego psa, zwiarza,lub człowieka nie dojrzała bo pobiegnie za nim, moja ma już na sumieniu gołębia : /

Powstaniec

Jeżeli pies jest młody trzeba zacząc go szkolić Very Happy

(od 2 miecha powinno się zacząć). Najprostszy sposób, żeby nie uciekał ?? Spuszczać go ze smyczy na spacerach i jak będzie podchodził to dawać mu jakiś smakołyk (sucha karma, witamina, czy inne takie) za każdym razem. Potem nie będzie was odpuszczać na krok licząc, że dostanie coś dobrego

ja_to_ja

Totalny brak wyobraźni, noż się w kieszeni otwiera Mad

Czy Wy moglibyście się wstrzymać od dawania rad jeżeli nie macie totalnego pojęcia na temat tej rasy? Husky jest psem, który z racji swojej natury nie może być spuszczany na spacerach, tym bardziej w lesie, czy na polu. Wynika to z jego przede wszystkim instynktu łowieckiego, a także z charakteru i zamiłowania do włóczengostwa. Nie da się ich wyćwiczyć żeby przychodziły na zawołanie, szansa 50%/50% że się uda. To zależy nie od posłuszeństwa, ale od kaprysu psiura.
Jeżeli pies ucieka już w wieku 2.3 miesięcy, to kurka bierzcie się za uszczelnienie ogodzenia Shocked