Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dominacja a agresja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:52, 23 Maj 2010    Temat postu:

Przypomniał mi sie jeszcze jeden fakt.Ktoś tu chyba pisał o genetyce że chyba 25% jest przejmowane od ojca i 25% od matki a 50% to wychowanie.Pamiętam jak ta babka od której go kupywałem mówiła że ojciec był żle wychowany ponąć przegryzał płoty i takie tam.A matka była spokojna.Mam nadzieje że te zachowanie które pisałem to jest po prostu dojrzewanie psa ma przecież 10 miesięcy jeszcze 2 i będzie miał roczek Smile .
A jak pisałem na tym forum o kastracji to ktoś napisał że 98% ludzi na tym forum jest za kastracją. A jak się pytam znajomych to większość jest przeciw i mówi że szkoda psa ale jeszcze mam czas do namysłu.

PS mój tata powiedział ze jak mnie nie było to pies zjadł ślimaka czy to normalne zew natury czy co przecież ma pełną miske Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 20:18, 23 Maj 2010    Temat postu:

Na procenty zwracaj uwagę w monopolowym - nie tu Wink Przegryzanie płotu przez ojca mogło być formą rozładowania napięcia...zabicia nudy...chęci przygody itp. Jeżeli w okolicy masz dużo suk...i nie jesteś mu w stanie zapewnić ogromnej dawki bodźców, które w pewien sposób mogłyby pozwolić na "oszukanie" natury - rozważ kastrację. Nie czas i miejsce na solidarność jąder. Moment, w którym rolę półkul w głowie przejmą dwie kule w mosznie - może być niebezpieczny.

ps: Co do ślimaka...może chciał zasmakować we francuskiej kuchni Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:31, 23 Maj 2010    Temat postu:

Problem właśnie w tym że suk to specjalnie dużo nie ma ale jest jedna na przeciwko w wieku 8 miesięcy był napalony na nia Wink Wył leżał pod furtką itp ale po trzech dniach przeszło. Pocieszam sie tym że jeżeli by uciekł to tylko do sąsiada Wink Kwasny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 12:39, 24 Maj 2010    Temat postu:

Ponieważ Karol dobrze radzi i mądrze mówi, pozwolę sobie "zdiagnozować" jedynie ostatni Twój post....


luki1410 napisał:
Problem właśnie w tym że suk to specjalnie dużo nie ma ale jest jedna na przeciwko w wieku 8 miesięcy był napalony na nia


Psu - w przeciwieństwie do człowieka - poziom hormonów z wiekiem rośnie, nie maleje...Jeśli Twój pies już w wieku 8 miesięcy ma tak silnie rozwinięty instynkt rozrodczy, to radzę go wykastrować....



Cytat:
Wink


Tej emotki w związku z powyższym nie rozumiem....



Cytat:
Wył leżał pod furtką itp ale po trzech dniach przeszło.


Do następnego razu...
Będzie coraz gorzej niestety...


Cytat:
Pocieszam sie tym że jeżeli by uciekł to tylko do sąsiada Wink Kwasny


A co tutaj jest pocieszające?
Że zapłodni sukę sąsiada, a nie sąsiadki?
Bo tak to zrozumiałam....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:45, 24 Maj 2010    Temat postu:

z tą emotką to chodziło o to że nie ucieknie np gdzieś na inną dzielnicę tylko tu i to tylko w tym jest pocieszające. ja juz jestem za kastracją tylko teraz kwestia przekonania mojego taty bo on mówił że jak miał psy to nigdy nie kastrował ale juz ja mojego tate przekonam.No wiadomo że jakby mój pies miał pare ulic dalej uciec to jest ryzyko że albo go coś przejedzie albo spotka jakiegoś złego psa.A tak to tylko na przeciwko ucieknie i może da radę się go złapać. I jeszcze jedno albo mój rambo jest zbyt pewny siebie albo nie rozumi że jak obojętnie jaki pies na niego szczeka nieważne jaki wielki to on do niego ciągnie i chce sie bawić. Przez tą jego głupotę jak byliśmy raz na spacerze to wystawił jęzor za płot do obcego psa ja to w ostatniej chwili zobaczyłem ale zdążył go zachaczyć za język i troszke krwi poleciało myślałem że zmondrzeje ale nic z tego. W ogóle trzeba uważać bo niektóre psy dopiero jak go obwąchają to albo akceptują albo nie i dlatego to jest chyba minus z tym zapachem . I jeszcze jedno pytanie czy jest możliwe że tak jak teraz się nie boi burzy fajerwerków itp to po kastracji może zacząć się bać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 20:39, 24 Maj 2010    Temat postu:

Kastracja tego nie zmieni.
Może to się z wiekiem tylko zmienić. Mojej sąsiadki psiak pierwszego sylwestra przeżył zlewczo, drugiego panikował na maxa... Moja poprzednia sunia bała się całe życie.

Shira na razie nie zwraca uwagi na to ale ma rok, zobaczymy.

Generalnie to może jeszcze "zmądrzeje" Razz Shira jak jej roczek stuknął właściwie gwałtownie zaczeła "mądrzeć"Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:24, 24 Maj 2010    Temat postu:

No mam nadzieje że zacznie mądrzeć a tak przy okazji to przydało by sie żeby bał sie burzy przynajmniej będe wiedział z wyprzedzeniem kiedy będzie . Smile Mój porzedni pies bał sie burzy strasznie i zawsze szybciej wiedziałem kiedy będzie. Bardzo by to sie przydałoby na długich spacerach przynajmniej byśmy nie zmokli a zwierzaki akurat w tej kwesti to są lepsze od prognoz pogody. Smile

Ponąć niektóre psy jak juz wyczują że będzie lało to nie ruszą się z domu za nic ale nie wiem czy to prawda.Mój Rambo to pierwszego sylwestra i burze to spokojnie przeżył bez rzadnych emocji

A co do podgryzania smyczy to tak sobie myślę że może kupić mu szelki bo ma na razie obroże. Może jest mu po prostu niewygodnie?

Scaliłam posty, następnym razem proszę edytować... - Arwilla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 21:42, 24 Maj 2010    Temat postu:

Nie, to nie dlatego.
Smycz traktuje pewnie jak zabawkę. Warknij na niego "fe" lub nie wolno" lub "zostaw" czy co tam potrafi:P i się zatrzymaj. Jak puści ruszcie dalej. Powinno poskutkować jeśli zna te komendy.

A smycz masz ze skóry? Bo jeśli tak to jest dodatkowo dla niego smaczna;) na poczatek poleca się zwyczajne smycze z materiału. Sa najmniej atrakcyjne dla psiego podniebienia:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:53, 24 Maj 2010    Temat postu:

Na szczęście smycz jest z materiału.Ludzie mi doradzali żebym mu kolczatke kupił,traktują go jak zwykłego psa przecież jemu nie jest wzkazana kolczatka. Mówią że przstanie wtedy ciągnąć.On już nie ciągnie po prostu idzie równym tempem ze mną a dopiero jak widzi jakiegoś psa to zaczyna ciągnąć .Wole z nim wpierw pobiegać to wtedy nie ciągnie.A szelki i tak mu chyba kupie bo widze że sie męczy ze smyczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 21:57, 24 Maj 2010    Temat postu:

Jeśli chodzisz z nim na napietej smyczy i Ci to nie przeszkadza, to szelki to dobry pomysł na pewno:). Polecam guardy:)

Ale też zalezy czy chcesz żeby przestał w ogóle ciągnąc i chodził ładnie na luźnej smyczy i czy będziesz z nim coś trenowł: bikejoring lub inne zaprzęgi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luki1410




Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:46, 25 Maj 2010    Temat postu:

Ja z nim tylko biegam tyle ile moge i chodze na długie spacery na razie około 2 godzin.I nie zależy mi na tym żeby przestał zupełnie ciągnąć raz chodzi na napiętej smyczy raz idze równo ze mną zależy najlepiej to jak świeci słońce to wtedy grzecznie chodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luki1410 dnia Wto 8:48, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:09, 25 Maj 2010    Temat postu:

hehe znamy to znamy:P A jak przyjdą mrozy to się znów jazdy zaczną Very Happy No to jak nie zależy ci żeby jakoś tam wybitnie ciągnął to szelki będą pewnie najlepsze:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zomer1980




Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 19:45, 21 Lis 2013    Temat postu:

Odświeżę kotleta.

Moja Łaciatka zaczyna pokazywać agresję. Stuknęło jej 2lata jak u mnie mieszka, codziennie biega, staram się poświęcać jej w miarę dużo czasu.
Ostatnio da się u niej zauważyć agresję. W okolicach domu zaczyna atakować inne psy. Wcześniej dosłownie jak kompania braci psiaki razem różne biegały, zawsze i wszędzie się bawiła a teraz? Chłopaków jak by mogła nagle zaczyna dosłownie z agresją prawie je zagryzać. Czy mniejszy, czy większy, po 30-40kg wilczury dosłownie, unikają jej, uszy kulą.
Sunia była sterylizowana rok temu, jest to może związane z hormonami? Zima idzie? Jej reakcja zmieniła się dosłownie w 2dni - z pupilka na agresywną bestie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin