Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dominacja a agresja
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 13:26, 09 Gru 2009    Temat postu: Dominacja a agresja

Pies o dominującym charakterze za pomocą agresji utrwala swą pozycję. W tym przypadku agresja bywa skierowana głównie przeciw domownikom, a w mniejszym stopniu przeciw obcym.

Inne przyczyny agresji u psów (wg Borchelta, 1983)




- STRACH – nerwowy pies gryzie ze strachu, zwłaszcza gdy nagle przestraszy się czegoś. Nie powinniśmy przytulać ani pocieszać wystraszonego psa a już tym bardziej karcić.


- POCZUCIE WŁASNOŚCI – pies gryzie w obronie swej własności – jedzenia, kości czy zabawki. Ten typ agresji jest ściśle związany z dominacją. Należy zatem od szczeniaka zabierać psu zabawki/kości czy wkładać ręce do miski podczas jedzenia.


- INSTYNKT OBROŃCZY – pies gryzie w obronie domu i rodziny. NIE WOLNO uczyć psa komendy „bierz go” jeśli nie chcemy mieć w domu osobnika agresywnego.


- SPECYFICZNA – pies atakuje inne psy w określonym miejscu lub sytuacji (np. podczas wystawy - oceny psów na ringu – poza ringiem nie). Może być powiązana z dominacją. Należy w tym wypadku skontaktować się z behawiorystą i zrobić psu badania testosteronu.


- OBAWA PRZED KARĄ – pies atakuje, kiedy próbuje się go ukarać, lub wobec zagrożenia karą. Reakcja taka może występować z wyprzedzeniem. Jest to jeden z powodów, dla których nie powinno się karcić szczeniąt ani psów dorosłych.


- BÓL – pies kąsa z bólu wywołanego chorobą lub raną. Ten typ agresji może występować też podczas zabiegów leczniczych czy pielęgnacyjnych.


- INSTYNKT ŁOWIECKI – gryzienie jest elementem polowania. Agresja skierowana zwykle przeciw zwierzętom innego gatunku (koty, kury), ale niekiedy też przeciw dzieciom, a nawet dorosłym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:00, 11 Sty 2010    Temat postu:

Eh Sad
Tak sobie czytam i czytam i doszedłem do wniosku , że mój pies zdominował
nas wszystkich z domu...
Jak je to warczy , miski nie da mu się odebrać raz o mało by tatę nawet
ugryzł...
Rozumiem jak by był głodzony i nie dostawał jeść ale miskę zawsze
ma pełną Taka sama sytuacja jest z zabawkami są jego i koniec

Co chwile ucieka ze spacerów jak nie ma zwierząt to spoko , trzyma się
nawet blisko ale jak pojawi się jakaś sarna to już go nie ma , szczeka na
niektóre osoby i nie trawi dzieci zbytnio..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:09, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
__Madzia__




Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 21:04, 11 Sty 2010    Temat postu:

KubaHusky napisał:
Eh Sad
Tak sobie czytam i czytam i doszłem do wniosku , że mój pies zdominował
nas wszystkich z domu...
Jak je to warczy , miski nie da mu się odebrać raz o mało by tatę nawet
ugryzł...
Rozumiem jak by był głodzony i nie dostawał jeść ale miskę zawsze
ma pełną Taka sama sytuacja jest z zabawkami są jego i koniec


doszedlem.

ale co do tego co napisales, moj robi tak samo, jesli chodzi o zabawki, szczerze nie mam pojecia co zrobic zeby pies sie tak nie zachowywal ze to jego i koniec (oczywiscie chodzi o jakies nowe zabawki) a przy jedzeniu po prostu sie go wola, zeby wiedzial ze ktos idzie i cos chce (tak jak robi sie to w stajni zeby kon sie nie przestraszyl przewala oczami ) tez tak sprobuj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 22:14, 11 Sty 2010    Temat postu:

KubaHusky napisał:
Eh Sad
Tak sobie czytam i czytam i doszedłem do wniosku , że mój pies zdominował
nas wszystkich z domu...
Jak je to warczy , miski nie da mu się odebrać raz o mało by tatę nawet
ugryzł...
Rozumiem jak by był głodzony i nie dostawał jeść ale miskę zawsze
ma pełną Taka sama sytuacja jest z zabawkami są jego i koniec

Agresja może być wrodzona (czyli genetyczne "nie halo" przodków), bądź nabyta...gdzie to drugie jest najczęściej skutkiem złego wychowania. W przypadku opcji drugiej...pies Ci nie ufa. Spróbuj go karmić z ręki. Potem np.: usiądź razem z miską na ziemi, przywołaj go...i nałóż jedzonko. Jak zje nałóż mu znowu...potem możesz dokładać w trakcie kiedy je. Niech mu się utrwali, że to ręka która daje - nie zabiera...jak wiesz: kto robi odwrotnie ten się w piekle poniewiera (Nie straszę - ostrzegam Wink). Co do zabawek: Na początek "zrób z nim biznes"...tzn zaoferuj mu coś lepszego (pychotę jakąś) zamiast tego czego oddać nie chcę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:53, 11 Sty 2010    Temat postu:

KubaHusky napisał:
Eh Sad
Tak sobie czytam i czytam i doszedłem do wniosku , że mój pies zdominował
nas wszystkich z domu...
Jak je to warczy , miski nie da mu się odebrać raz o mało by tatę nawet
ugryzł...
Rozumiem jak by był głodzony i nie dostawał jeść ale miskę zawsze
ma pełną Taka sama sytuacja jest z zabawkami są jego i koniec

Co chwile ucieka ze spacerów jak nie ma zwierząt to spoko , trzyma się
nawet blisko ale jak pojawi się jakaś sarna to już go nie ma , szczeka na
niektóre osoby i nie trawi dzieci zbytnio..
a co bys zrobil gdyby go ugryzł? albo gdyby ciebie ugryzl?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mojra




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:46, 12 Sty 2010    Temat postu:

KubaHusky napisał:
Co chwile ucieka ze spacerów jak nie ma zwierząt to spoko , trzyma się
nawet blisko ale jak pojawi się jakaś sarna to już go nie ma , szczeka na
niektóre osoby i nie trawi dzieci zbytnio..


Kiedy nie ucieka to dlatego, że pilnuje swojego stada (czyt. was), a kiedy zobaczy coś za czym warto gonić (wyruszyć na łowy) to jako przywódca rozpoczyna polowanie.

Musicie zacząć go układać, bo już znam przypadek kiedy pies tak pogryzł właściciela, że był na obserwacji i miała być podjęta decyzja czy da się go jeszcze ułożyć, czy też należy go uśpić.

Zróbcie to dla siebie i psa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jamajka860




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 10:19, 12 Sty 2010    Temat postu:

A ja ze swojej strony polecam przeczytać "Zapomniany język psów". Autorka tam opisuje jak się zachować żeby pies zrzucił z siebie konieczność przewodnictwu stada. A jak ktoś chce tona PW mogę napisać podstawy Czyli przecytwać ważniejsze elementy książki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 11:56, 12 Sty 2010    Temat postu:

jamajka860 napisał:
A ja ze swojej strony polecam przeczytać "Zapomniany język psów". Autorka tam opisuje jak się zachować żeby pies zrzucił z siebie konieczność przewodnictwu stada. A jak ktoś chce tona PW mogę napisać podstawy Czyli przecytwać ważniejsze elementy książki Smile

Mnie ta książka osobiście boli w niektórych miejscach...jest w konflikcie z moimi przekonaniami Wink Wilki to nie psy. Wilcza familia rządzi się innymi prawami niż tzw. "stado: pies-człowiek" (z definicji stado tworzą raczej osobniki jednego gatunku)...ja bym to nazwał "grupą przyjaciół" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jamajka860




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 12:16, 12 Sty 2010    Temat postu:

No niby tak, ale mnie ona przekonuje. Pies potrzebuje przewodnika a to nic innego jak przywództwo w stadzie. Jeśli my pokażemy że to my jesteśmy ten przywódca to i pies będzie szczęśliwszy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bonsai




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:57, 12 Sty 2010    Temat postu:

Ja na początku spróbowałabym nauczenia psa jakiś prostych sztuczek [np. siadania na rozkaz] i nagradzania... pies powoli uczy się, że jak nas posłucha to dostanie coś fajnego [smakołyk, chwila zabawy ulubioną zabawką itp.] co przenosi się też na "ważność" w grupie - "Jak się go słucham to on musi być ważniejszy" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:47, 12 Sty 2010    Temat postu:

Dziękuję wam za porady:)
Postaram się ułożyć psa póki jeszcze jest młody .
Będzie to trudne ale cóż , trzeba tak zrobić póki jeszcze nic złego się nie stało Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caromina
Gość






PostWysłany: Pią 19:32, 22 Sty 2010    Temat postu:

KubaHusky napisał:
Dziękuję wam za porady:)
Postaram się ułożyć psa póki jeszcze jest młody .
Będzie to trudne ale cóż , trzeba tak zrobić póki jeszcze nic złego się nie stało Smile


Jesli masz możliwośc weź go na szkolenie. Sama też mozesz tez zdziałac niesamowite rzeczy. Kurczak w kieszeni właściwe może zdziałać niesamowite rzeczy:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matek




Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamionka k. Garwolin
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 19:45, 24 Sty 2010    Temat postu:

ale jeśli chodzi o szkolenie to bardziej pasowało by żebyś był przy szkoleniu a najlepiej jakby treser powiedział Ci jak co robić i sam żebyś go tresował bo tak jak oddasz psa na szkolenie to może i mu pomoże bo tresera będzie się słuchał ale Ciebie dalej nie bo będzie pamiętał Cię czy was (nie obraź się że tak powiem ale nie mam zamiennika do tych słów) jako osoby które zdominował i będzie to robił nadal. Ja Riko temperowałem od samego początku gdy trafił do nas do domu ale i nagradzałem jeśli robił coś dobrze no i jest efekt, problem w tym że tylko ja to robiłem a moi rodzice i siostra nie i dlatego słucha się tylko mnie. Wie że jeśli jestem w domu to trzeba już zachować powagę Smile oczywiście nie zawsze tak jest bo po pierwsze to husky a po drugie to jeszcze półroczne szczenię i ma zapał do zabawy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matek dnia Nie 19:52, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caromina
Gość






PostWysłany: Śro 15:29, 27 Sty 2010    Temat postu:

własnie, koniecznie musisz byc obecny, sa też zajęcia indywidualne, nawet w domu, tylko kasa inna...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 11:24, 01 Lut 2010    Temat postu:

Karol napisał:
KubaHusky napisał:
Eh Sad
Tak sobie czytam i czytam i doszedłem do wniosku , że mój pies zdominował
nas wszystkich z domu...
Jak je to warczy , miski nie da mu się odebrać raz o mało by tatę nawet
ugryzł...
Rozumiem jak by był głodzony i nie dostawał jeść ale miskę zawsze
ma pełną Taka sama sytuacja jest z zabawkami są jego i koniec

Agresja może być wrodzona (czyli genetyczne "nie halo" przodków), bądź nabyta...gdzie to drugie jest najczęściej skutkiem złego wychowania.

Agresja jak i lękliwość to cechy dziedziczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin