Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ayumi

trafiłam chyba na najgorsza zgagę na świece jeśli chodzi o psy...
przecież ten pies nie ma NIC w głowie!! jego jedyne zajęcie to bieganie i obwąchiwanie wszystkiego, w ogóle nie da się z nim załapać żadnego kontaktu, nie ma w nim NIC z kompana, dla niego istnieje tylko ON ON i ON.
nie ma fajnych spacerow z panią tylko debilne latanie i wszystko żeby uniknąć powrotu do domu
mam go dość, oddam i nawet dopłace Sad

(((((((

mysia

Ayumi no coś Ty?!!! Ja tak miałam 2tygodnie temu jak wróciłam do domu po 3 godzinach i zastałam ........ co zastałam. Myślałam że go zatłukę.
Czyżby Cię zdominował??? Nie poddawaj się DASZ RADE!! Wymyśl jakąś karę dla niego jak nie słucha. Jak Pascal nie zareaguje na moje wołanie i po niego muszę iść ( na szczęście nie ucieka wtedy) to idzie na smycz na parę minut i oczywiście dostaje burę typu: "ile razy mam cie wołać?, nie słuchałeś to idziesz na smyczy!!" . Może zacznij go lekceważyć podobno one tego nie znoszą. Np. po takim spacerze ochrzań go i nie odzywaj się do niego, nie reaguj na przymilanki.
Na pocieszenie powiem Ci że Pascal też musi obwąchać wszystko na spacerach ale jak mu rzucę np. butelkę po pepsi to wszystko inne przestaje go interesować. Ale muszę się tez przyznać, że Pascal jest krótko trzymany, kiedy zabawa to zabawa. Ale myślę ze Ania więcej pomoże, ma doświadczenia więcej.

kamil · Gość

Ayumi co ty mówisz. Co się wogle stało? Ty naprawde tak o nim myślisz czy powiedziałaś to z nerwów? Bo jeśli naprawde go oddasz dlatego że Cię wkurzył to ja mam swoje zdanie o takich ludziach i mam nadzieje że to tylko głupie, nieznaczące gadanie z twojej strony

Przecież każdy ma problemy ze swoją pociechą

nic nie poradzisz, zdecydowałaś się na tą rasę więc powinnaś sie z tym liczyć.

Joanna_i_Ramzes

No co wy, jestem przekonana ze to słowa pod wpływem nerwów. Mi też się czasami płakać chce jak sobie pomyśle jaka to mała menda mieszka ze mną. Jak mnie widzi to zaczyna ostrzyć zęby, ja go karmię, bawie się z nim, wychodze na spacery, kupuje mu zabawki i smakołyki, a on przymila się do mojej mamy a mnie potrafi tylko gryźć i szarpać. Przekopał pół ogrodu, podarł mi 3 pary spodni, dwie bluzki juz wyrzuciłam bo miały dziury na rękawach, została mi tylko jedna para skarpetek Very Happy

Odgryzł kawałek rynny, poprół wykładzine, codziennie przynosi z ogrodu trzy marchewki, w ogóle nie reaguje na wołanie itd a ma dopiero 4 miesiące... W nerwach też czasami mówie że go oddam Very Happy

wydaje mi się że każdy właściciel haszczaka ma czasami takie myśli i maaase problemów ze swoim psiakiem. Masz ślicznego psa Ayumi! Trzymamy (chyba wszyscy na tym forum Wink

) kciuki za wasz "związek" Smile

pegaz

Nie denerwuj sie tak, pies młody jest jeszcze i głupi. Nie zaznał w życiu biedy i zdaje się mu, że ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem. I faktycznie psiak w tym wieku to egoista. Zdaje się mu, że świat kręci się wokół niego, dopiero w starszym wieku zaczyna zauważać kogokolwiek innego. Grand ma podobny charakter do Eposa, nieraz krew mnie zalewała z wściekłości. Ostatnio było kilka ładniejszych dni i wypuszczałem haszczaka na ogród. Byłem zszokowany, gdy po obwąchaniu wszystkich kątów i chwilowym szaleństwie, przyszedł sam, nie wołany do mnie (rąbałem w tym czasie drewno) i żeby nie przeszkadzać położył się parę kroków dalej. Kiedy przerywałem pracę, podchodził znowu, pogłaskałem go i znów sie kładł. Wyglądało to tak, jakby mnie pilnował!! Piszę o tym, ponieważ takie zachowanie kiedyś było nie do pomyślenia. Generalnie jak był spuszczony, wszystko i wszystkich miał w 4 literach. Myślę, że z Eposem będzie podobnie, tylko się nie poddawaj. Trzymam kciuki!

Ayumi

no dobra...zobaczymy, będę z nim walczyć, choć codziennie doprowadza mnie do wściekłości. zamiast mieć radochę z niego i on z nami tylko nerwy i stres przez niego.
pegaz, mam nadzieje ze naprawde z wiekiem mu przejdzie, najlepiej jakby to nastąpiło jak najszybciej.
odezwe się za jakis czas co i jak, ale to pewnie nie tak szybko bo nie mam neta od jutra.
dzieki i narazie

Rashi

Jezeli Ci ucieka - nie spuszczaj go az zmadrzeje ( u mnie zadzialalo)
kryzys wychowawczy...hmn...ja juz przymiezalam mu kolczatke (jak mu ubralam a on zrobil wielkie oczy to zmieklam:P)
a o schronie nieraz myslalam -noi hcyba wieel osob mysli,skoro non stop ich tam przybywa.....
ja moze kontakt taki super zlapalam jak pies mial 18miesiecy? jakos takos, pamietam jak dzis jak mi polecial za jakims psem -ja go odruchowo zawolalam-a on nagle przyszedl....bylam w takim szoku ze lzy mi polecialy...do teraz sie takie cos utrzymuje i za kazdym razem pekam z dumy Kwadratowy

Najgorsze byly momenty kiedy porywal mi cudze psie zabawki i uciekal z nimi przez pare godzin,albo latal po calym parku i zarl gówna ludzkie i wraacal po paru godzinach caly z gowienka i najedzony

utan77

Z ta karą na zasadzie niespuszczana ze smyczy Rashi może mieć racje , bo u Shinuka też to działa - dłuższy czas chodził tylko na smyczy i potem był grzeczniutki ( oczywiście zaledwie pare dni , ale lepsze to niż nic

)

Poza tym musisz wziąść pod uwagę fakt , że w tym wieku pies jest jak nastolatek - hormony buzują , a on się buntuje przeciwko wszystkim Smile

Widać inne gatunki też przechodzą podobnie co ludzie etapy życia Very Happy

Joanna_i_Ramzes

Ayumi

ja byłam grzeczna Smile

ale wiadomo, chłopcy są gorsi Razz

Rashi, zaskoczyłaś mnie jak nigdy nikt tym co napisałaś, bo myślałam że jak Ty się odezwiesz to tylko w stylu 'jak tak łatwo sie poddajesz to po co brałaś takiego psa' a tu szok- w życiu bym nie pomyślała ze ty mogłaś mieć kiedyś dość swojego psa.

Husky ma to do siebie że jak jest grzeczny kochasz go jak przyjaciela, a gdy jest niegrzeczny nienawidzisz jak najgorszego wroga.

Wiecie ze właśnie na tym polega problem- że nigdzie na stronach , forach nie znajdzie się głosów o 'czarnej stronie' posiadania tego psa. OK, pisze się 'kopie, ucieka' ...ale to nie przemawia do kogoś kto chce kupić.

dlatego chciałam żebyście pisali nie tylko o tym jakie wasze psy są cudowne /bo są/ ale też gdy są okropne, bo może ktoś to przeczyta i pomyśli "ja bym z takim psem nie dał rady"...

Jakims cudem mam jeszcze dziś neta. Z rana oczywiście obudziło mnie wycie, po poludniu wezme go na spacer , spuszcze go pierwszy raz od kilku dni. zobaczymy...
do 18 m-ca jeszcze troche...

marze o tym że nie osiwieję przez niego, ale doczekam że będzie fajnym kumplem, którego można wszędzie wziąć by mi towarzyszył...

alexx001

Serdecznie współczuje, ja mam w psie super kumpla z którym jade do lasu lub w góry i spuszczam a on zawsze przy mnie ...

pegaz

Z wiekiem psy mądrzeją, stają się spokjniejsze. U Granda zauważam to dopiero teraz, a 4 września kończył trzy lata (odporna na naukę bestia), chociaż rzeczywiście nieznaczne (powtarzam- nieznaczne!) postępy było już widać po 18 mies. życia. Wczoraj na przykład, na spacerze doskoczył do niego taki kundel, którego Grand nienawidzi. Przygotowany na najgorsze, chciałem przytrzymać smycz oburącz, więc próbowałem wyciągnąć drugą rękę z kieszeni. Gdy pies usłyszał ten odgłos, momentalnie przestał się interesować ujadającym trzy metry dalej kundlem i wlepił gały we mnie, oczekując nagrody. Normalnie (jak pisała Rashi) myślałem, że pęknę z dumy. Inna sprawa, że dałem ciała, bo w kieszeni nic nie miałem, ale następnym razem wezmę smakołyki.
Wierzę Ayumi, że się dotrzecie, bo nie tylko pies dostraja się do pana, ale i pan do psa. Wink

Natalia

Ja również nie mam łatwo na spacerze- jak Silę spuszczę to trzyma się w miarę blisko mnie ( tak że ją jeszcze widzę - czasami wleci w jakieś zarośla ale zaraz wraca). Jak ją zawołam to przyjdzie do mnie ( zbliży się ) ale nie na wystarczającą odległość aby ją zapiąć. Bez ciastek dla psa ani rusz Sad

Ayumi

własnie co do pokus w postaci smakołyków to też działa raz na ruski rok, bo na spacerze ma w d*** smakołyki.
zawołam go , przyjdzie, dam mu a on albo nie weźmie albo wypluje /choć w domu za tym szaleje/, albo w ogóle nie podejdzie po to...

mysia

To pozostaje spacer na smyczy i wprowadzić rygor łapserdakowi. Pokaż mu że Ci się nie podoba to co robisz.
Jak czytam co piszesz to się zaczynam zastanawiać kiedy Pascal mi zacznie takie numery wstawiać. Może będzie inny bo jak narazie to jest inny od większości hasiorków.