Matek
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamionka k. Garwolin Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:11, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja swojego nie bardzo mogę nauczyć rozróżniania czy to spacer czy trening, jest takie coś pomiędzy czasami na spacerze ciągnie czasami idzie ładnie i spokojnie ale to przeważnie w nocy chodzi ładnie a na rowerze to na przemian raz ciągnie jak szalony wtedy boję się że mi koła odpadną od roweru, potem chwila truchtu i znowu dzida teraz jak jest lato to muszę mu spacerówki zakładać na spacer bo wychudł strasznie i obroża mu się zsówa przez głowę. jak kota zobaczy albo inne zwierzę to jest nie do utrzymania i wtedy muszę się pochylać o 45 stopni w przeciwną stronę żeby go utrzymać bo tak to lecę od razu do przodu ale to jest mój coffany psiak
Post został pochwalony 0 razy
|
|