Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

SaRaX

Aż wstyd się przyznać ale ja się kompletnie nie znam ... Wiedziałam tylko że chcę psiaka z rodowodem bo na temat pseudohodowców wiedziałam wiele, nawet mam znajomych co wzięli psiaka z takiej hodowli. Dopiero teraz jak czytam to forum to dowiaduję się mnóstwa rzeczy ...

Mogę powiedzieć jedynie, że podobało mi się to, że mają jedną sukę i są raczej taką domową hodowlą. Pani Beata jest bardzo miłą osobą. Przywiązali się do mojej Xsenki i aż żal im było ją oddawać. Postanowiłyśmy utrzymywać kontakt i w lato Xsencia pojedzie odwiedzić mamusię. Pani Beata zaproponowała mi pomoc w ewentualnych wystawach Xsenci, ale z tym muszę się dopiero zapoznać bo tak jak pisałam, kupując pieska zależało mi żeby był on z prawdziwej hodowli na potrzeby domowe (ale to brzmi jak się mówi o husky, Smile

ale wiecie o co mi chodzi), o wystawach nie myślałam.

Ebonique

Czemu ostatni?

mysia

Hmmm bo właścicielka ma dość szczeniaków ( z pewnego źródła wiem że za dużo zniszczeń poczyniły 3 szkraby). Może jej przejdzie.

SaRaX

Mi mówili, że była trudność w sprzedaniu szczeniąt.

Ebonique

No z tym się niestety trzeba liczyć... To jeszcze nie była trudność, w husqvarnie jest 5 prawie rocznych szczeniaków które do tej pory się nie sprzedały Razz

to jest trudność Very Happy

Ayumi

jak ma nie być trudności jak na allegro 3 strony szczeniaków po 200 zł

chociaż widziałam z rodkiem za 500 Oo

Inarugowa

SaRaX

My na szczęście od razu chcieliśmy psa z rodowodem. Nie mieliśmy kasy to odpuściliśmy i zbieraliśmy aż w końcu mamy i to tanio bo za Xsenę zapłaciliśmy tylko 800 zł. Smile

Moi znajomy kupili buldoga francuskiego z pseudohodowli za 600 zł, pojechali z nią to weterynarza i sam wet proponował im ja oddać bo tak była wyczerpana. Za leczenie Kiry zapłacili ponad 1000 zł a od leków dostała alergii i jest bardzo mała jak na tą rasę.

A koleżanka kupiła na bazarze owczarka niemieckiego. Widziała matkę i ojca tego owczarka. A wyrósł im owczarek pomieszany z labradorem.

Dlatego wolałam mieć rodowód, choć do tej pory ludzie mówią, że snobka ze mnie. Zly

Hoshi

wiola

Ebonique

Moje suki też były droższe. Ale w Polsce i tak szczenięta są bardzo tanie dlatego, dużo wyjeżdża za granicę. Jest u nas bardzo niewiele psów po których szczenięta kupiłabym za więcej niż 1500zł (nie przebadani, nie biegający ciężkiej kości rodzice itp.), a niektórzy potrafią je nieźle wycenić. Teraz to wychodzę z założenia, że gdybym miała kupić kolejnego psa to byłyby to import, mimo tego, że są dużo droższe. Ale pewnie prędzej sama sobie coś wyhoduję Very Happy

wiola

I tego Ci życzę, ale dla mnie jest kilka hodowli od których bym kupiła pieska, i może kiedyś kupię. Dla mnie ważny jest rodowód.

Ebonique

Oczywiście, ze ważny jest rodowód, tylko zależy co w tym rodowodzie. Mnie akurat wisi czy wszyscy przodkowie to multi championy (takich rodowodów z resztą nie ma:P) Ważne jest co niesie dana linia hodowlana, jakie cechy pozytywne i negatywne, jak połączyć linie tak żeby szczenięta wyszły wartościowe, ważne jest czy psy w tej linii są zdrowe i badane. Kilka bardzo znanych linii hodowlanych niesie poważne choroby, dlatego nigdy nie wybrałabym psa z tych linii. Na jakieś krycie też pewnie pojadę za granicę, a puki co muszę się zadowolić reproduktorami importowanymi...

utan77

wiola