Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sposoby na to, aby nie uciekał
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 23:50, 01 Mar 2011    Temat postu:

Ja po prostu staram sie Ci powiedziec czym to moze grozic. Twoj wybor Twoj pies. Ale jak psa okaleczysz to wierze mi nba tym forum przestaniesz istniec.

Chcesz pomoc psu kady ci pomoze jaki bys nie był wiec pomozemy ci Smile

Na poczatek popracuj nad psem. Stopniwo od siad , waruj, potem dalej....I pytaj i pytaj i jeszcze raz pytaj. Za pytania kazdy cie ozłoci i na pewno dogadamy sie i co wiecej kiedys spotkamy z Hasiorami Smile

Nokt nie jest idealny . Ani ja ani EboniqUE ANI aRWILLA.... Ale wszycy mamy psy i staramy sie pomoc ludzia takimjak ty Very Happy

Wiec nie obrazaj sie. Racjonalnie do tego podejdz. A bedzie naprawde super Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 7:51, 02 Mar 2011    Temat postu:

Dobra, może i to nieładnie ale nie mam czasu czytac wszystkiego od poczatku.

Nie wiem czy cię o to wcześniej pytali Onu: pies cały czas chodzi w tym pastuchu? Czy to jest tak że on jest non stop włączony?

Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi: na przykładzie - mój pies nosił kolczatkę, bo ciągnął nieziemsko. w tym momencie wystarczy to ze kolczatka wisi na jego karku i on zachowuje się inaczej. Czy fakt tego ze pies ma na sobie tą obrożę zmienia jego zachowanie w jakis sposób czy "leje na to"?

Pies podchodzi do "ogrodzenia" czy już unika? Bo jak tak to pastucha można wylączyć Very Happy ... Very Happy Przynajmniej na jakiś czas Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Onu




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Śro 8:33, 02 Mar 2011    Temat postu:

Empik napisał:
Za pytania kazdy cie ozłoci i na pewno dogadamy sie i co wiecej kiedys spotkamy z Hasiorami Smile


Może tak, w górach.


Do Meg: Logan nie podchodzi do ogrodzenia w ogóle, nawet kiedy ucieka Miśka (mój drugi pies - kundel). Niewidoczne ogrodzenie mam od około 3 lub 4 tygodni, nie pamiętam teraz dokładnie.

Obrożę zdejmuję w domu i kiedy razem wychodzimy na podwórko lub do lasu. Ma ją na karku w dzień, kiedy jestem w pracy, ale tylko gdy jest na podwórku. Nie wiem ile godzin dziennie, żona go wypuszcza w zależności od tego czy chce.

Też jestem przekonany, że po pewnym czasie będzie możne je odstawić. Próby podejmę jednak, kiedy będę w domu na dłużej niż popołudnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 9:51, 02 Mar 2011    Temat postu:

Popracuj nad psem tyle ci radze. Naprawde ies bedzie inny. |łe meto dy dajesz dla psa daltego jest taki a nie inny.

Sorry za literowki ale klawa mi pada Sad

Kazdy ci na forum pomoze ale nie rob pradem psa bo cierpi na tym... To jest sadyzm...Zobacz co pisałem . Moje 2psy w ty mam malamuta 40 ilo wafgi pływały na 9 metrowym jacchcie.


Soryy za literowki ale klawe trzeb awymienic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 18:02, 03 Mar 2011    Temat postu:

a ja mam takie małe pytanie , bo jakoś nigdzie nie znalazłam , pobierznie przeglądając posty

ONU - JAK WYSOKI MASZ PŁOT ??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Czw 18:03, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej Łysy




Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 12:49, 04 Mar 2011    Temat postu:

Husky ma we krwi nadpobudliwość,moja suczka dwa razy mi zwiała ,raz w lesie poczuła trop i znikła na 1h.i raz zonie na osiedlu wieczorem dała noge.Teraz ma 15 metrową smycz(linke)i po osiedlu chodzi własnie na niej, a do lasu jeżdżę tylko na działkę,las,jezioro i co najważniejsze znany jej teren .Tam jest puszczana luzem i nie zwiewa (co nie znaczy ze jak zobaczy zwierzynę lub wyczuje trop to nie zwieje)Mam nadzieje że do tego nie dojdzie.Cały czas jak z nia chodze po lesie mam ją na oku i co chwile jak sie oddala przywołuje ją.Mam z nią tylko jeden problem,od szczeniaka strasznie boi sie obcych ludzi,jak pozna człowieka jest ok ale tak to strasznie przestraszona,trzyma sie na dystans.Bardzo proszę kolege (nie pamiętam nicka) aby nie pozbywał sie swojego psiaka.Każdy z nas zanim kupił haszczaka zapewne sporo najpierw sie dowiadywał o rasie,ty zapewne też,wiec nie poddawaj sie i na pewno uda sie ułożyć Tobie psa.A na koniec ja mieszkam w bloku mam huskyego i za jakis czas bede miał jeszcze jednego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Onu




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 19:04, 04 Mar 2011    Temat postu:

utan77 napisał:
a ja mam takie małe pytanie , bo jakoś nigdzie nie znalazłam , pobierznie przeglądając posty

ONU - JAK WYSOKI MASZ PŁOT ??


Siatka + panele 180 cm. Panele przegryzał, wchodził między nie a siatkę i siup na drugą stronę. Czasem zawisał uwięziony i wył o ratunek. Panele założyłem bo po siatce chodził jak po drabinie. Rozpracowanie paneli zajęło mu około 2 tyg.

Od ulicy płot na około 180 cm - 150 cm sztachety i około 30 cm podmurówka z cegłą. Przez płot uciekał w rogach. Zapierał się plecami o jedno ogrodzenie i wspinał pod drugim, niczym spiderdog. Widok niesamowity! Ludzie przystawali i pokazywali palcami.

Miałem plan, żeby zbudować wszędzie ogrodzenia ze sztachet i zabezpieczyć rogi, ale w zimę nic nie można zrobić. A tu nie można było dłużej czekać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Onu dnia Pią 19:15, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 20:43, 04 Mar 2011    Temat postu:

Dobry jerst heheheh Moje tez maja takie pomysły ale daj erade.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chocolatelady




Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 21:36, 04 Mar 2011    Temat postu:

Onu napisał:
Przez płot uciekał w rogach. Zapierał się plecami o jedno ogrodzenie i wspinał pod drugim, niczym spiderdog. Widok niesamowity!


Gigant Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sillka




Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:30, 09 Sie 2011    Temat postu:

a ja popieram onu
uwazam ze moj pies w kojcu cierpial i wyl zwlaszcza ze drugi pies nie husky bylby luzem i bardziej by to odczul negatywnie niz jakby 2-3 razy dostal ta mala dawka pradu i sie nauczyl zeby nie kombinowac


poza tym wasze psy zyja
ja mam o wiele gorsze smutne doswiadczenie bo moj pies za ogrodzenie i wcale nie niskie sie wydostal i skonczyl swoj zywot pod kolami samochodu majac zaledwie rok
sto razy bardziej bym wolala stosowanie tego elektr pastucha i mysle ze on tez gdyby mial wybor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
justyna21




Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 21:07, 05 Lut 2012    Temat postu:

SPOSÓB NA UCIECZKI-DŁUGA LINKA, A JAK SPUSZCZAM, TO MAM GWIZDEK I SMAKOŁYK. JAK NA RAZIE SKUTKUJE. JAK KIEDYŚ UCIEKŁA MI GONIĄC SARNY, TO TEŻ PRZYSZŁA NA GWIZDEK, ALE PO 20 MINUTACH. W OGÓLE WYUCZYĆ MOŻNA ZA POMOCĄ JEDZENIA I WIELKIEJ CIERPLIWOŚCI.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klaudiat1209




Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 11:58, 26 Lut 2012    Temat postu:

Musisz go baardzo dobrze zmęczyć .. husky musi się wyhasać , wtedy będzie zmęczony i szczęśliwy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andzia22




Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:45, 05 Mar 2012    Temat postu:

mam również Husky.sunie.nie miałam wcześniej problemów,teraz mam szczeniaka...nadal (jeszcze ) problemów...wszystko trzeba kontrolować.Husky to jakby ''dziecko''w wieku dorastania,więc trzeba go stale pilnować,poprawiać,kontrolować....traktować przede wszystkim jak członka rodziny.duuuużo czasu...jak ktoś ma mało czasu ogólnie,bez sensu brać taką rasę.nie da się wytresować husky?nie prawda....wilka się da,trzeba tylko dużo pracy włożyć,i stale powtarzać.nie żeby były głupie,,nie nie,właśnie dlatego że są inteligentne,i potrafią dosłownie ''wykorzystać'' każdą chwilkę Wink a ucieczki,fakt ,mają w naturze polowanie, bieganie,ruchliwość więc trzeba zadbać o ''zmęczenie''tegoż psa (suczki) więc znów musi być duuuużo czasu.najważniejsze aby zrozumieć tą rasę,poczytać trochę o zachowaniu wilków,bardzo fajnie opisane zachowania są w książce ''nie taki wilk straszny''Farley Mowat.biolog zostaje wysłany w odludny zakątek kanadyjskiej tundry,by pokazać prawdziwą naturę wilka .gorąco polecam.Jack London też pisał trochę o wilkach,''biały kieł''można się wiele dowiedzieć o naszych pupilach Husky,tylko trzeba zaglębiać się w jego naturę,,,,ważne by pies 9suka) nie była dominująca w stadzie (domu)Alfa musisz być Ty...u wilków watahy mają ściśle określoną hierarchię wewnętrzną,podobnie się zachowują Husky.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiniabu1986




Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 16:44, 20 Maj 2012    Temat postu:

Mój Ramzes ma wiele miejsca na wybieg. I to wiele przez duże 'W'. Za domkiem mamy długą polną drogę i pola do okoła. Od niedawna zaczęliśmy tam treningi, bieg truchtem, bieg z linką i z rowerem, fisbee i wiele innych zabaw. Mimo to zdarza się, że zobaczy zająca bądź sarnę i wtedy nic go nie obchodzi, leci i nie zważa na moje wołanie.Znalazłam sposób, absolutnie nie biec za nim i nie panikować. Nauczyłam go reagować na 'chodź' i klepie się po udzie:D pogwizdując przy okazji. Jak to nie pomaga, zaczynam truchtać w przeciwnym kierunku cały czas nawołując. Nawet jak już ucieknie mi z pola widzenia, cały czas robię tą samą czynność i nagle uśmiechnięta mordka wraca:)
Rada- nigdy nie gonić, no i pies musi byc wybiegany- ale mimo to może uciec:/ nie ma tak naprawdę recepty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 11:53, 21 Maj 2012    Temat postu:

|Moj Bard zawsze jest na smyczy. Rzadko go puszczam bo jak wyczuje trop to już go nie ma. Za to Baster moze biegać ile chce. Nigdy nie zwiał nawet nie pobiegnie za kumplem ( mam dwa psy) zawsze się mnie trzyma Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin