Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

als

Ja mam to samo jak idę to oddali się na dystans widzenia i cały czas się ogląda za mną. Bardzo się ciesze z tego...moja sunia jest super! hi hi i lubi sobie ze mną pobiegać i zawsze przy mnie biega. Tylko raz goniła zająca,ale to było śmieszne.

Shine

No bo sunie juz takie sa... kochane i wierne Razz

Moje nigdy nie uciekly, co spacer sie za mna ogladaja i nie oddalaja. Ale to dla mojego taty zrobia wszystko Laughing

alcon

hehe to moze moja powinna byc psem Very Happy

Fobciak

mi wszyscy radzili bym wzięła suke, bo wierniejsze itp. ale nigdy nie miałam suki. I chyba nie wiedziałabym jak sie z nią obchodzić (cieczki) itp. a tam gdzie bede mieszkać jest od cholery psów, i pewnie podczas cieczkie biegały by mi pod furtka:p

alcon

no moja ma teraz cieczke wczesniej nie mialem suki nigdy i tez nie wiem co i jak do konca...na szczescie jak narazie nie ma zadnych adoratorow

alexx001

alcon

no wlasnie moja jak dostala cieczki to trzymam ja w kojcu i wychodze z nia na dlugie spacery a o tym zeby sobie sama biegala po podworku nie ma mowy ale tak jak juz wczesniej napisalem stada psow przy furtce nie ma

martunia

Cześć!!!
Też mam Husky'ego i mam z nim takie same problemy jak wy.
Ale u mojego psa nie działa ani smakołyk, ani zabawka.
Ale ja myśle czy warto by było spuścić psa na smyczy i gdy ucieknie łatwiej będzie go złapać.Najgorsze jeest to ze w mojej okolicy jest bardzo duży ruch i są duże szanse ze wpadnie pod koła samochodu :sad:
Jest także dużo drobiu. Moja Kora gdy tylko zauważy kure lub coś podobnego to się nie wach i i biegnie w pościg by tylko to złapać.
Ale ja na szczęście mam dom z ogrodzeniem to takze morze się wylatać. Ale ten płot jest niski i boję się że gdy dorośnie to go przeskoczy. Co mam zrobić by moj pies o demnie nie uciekał?
POMOŻCIE PROSZE!! :!: [img][/img][img][/img]

utan77

Z wysokościa płota bywa róznie , bo niby 2 m płoty to dla haszczaka żaden problem , ale z niższymi bywa różnie - jeden husky go przeskoczy bez problemu a inny nie , musisz po prostu obserwowac czy Twoja Kora próbuje przeskoczyć .

Co do ucieczek za ptactwem - przyzwyczaj się bo tego nie pokonasz i jedyne co Ci pozostaje to przeprowadzać psa na smyczy w pobliżu kur .

Odnośnie uciekania na spacerze - powiem to co pisałam tutaj już nieraz : ja mojego psa od małego " przyuczałam " do chodzenia bez smyczy ( wtedy nie jest to dla psa żadna nowość i w spokojnych miejscach sam zachowuje się normalnie ) ale jak zobaczy jakąs zwierzyne ( a mój nawet młodzież siedzącą np. na łące ) to leci aż się za nim kurzy Razz

Taka natura i nic na to nie poradzisz - jedne husky są spokojniejsze inne bardziej rozbrykane . Zresztą mój też raz słucha bardzo ładnie a za chwile potrafi mnie olać z góry na dó i z powrotem Very Happy

Jezeli masz w okolicy jakąś duża łąke z dala od zwierząt domowych i leśnych albo ogrodzone boisko , to ćwicz z nią tam . I nigdy nie goń psa , bo on to uznaje za zabawe . Próbuj ze smakołykami i przywoływaniem do siebie - ale zawsze i wszedzie musisz się liczyć z tym , że pies w każdej chwili może Cię najzwyczajniej w świecie olać

alexx001

Święta prawda! ja moją Sare zawsze puszczam luzem ona czuje że to nie nowość, i ważne żeby nie lecieć zaraz za psiakiem jak nawet zniknie na chwile z oczu (chyba że na miasto poleci itp) ja nauczyłam swoją że to ona ma mnie szukać. A jak mi gdzieś pryśnie to ja w drugą strone biegiem i za jakies drzewo się chowam i siedze puki mnie sama nie znajdzie Smile

Fobciak

Mam pytanie:) od niedzieli zaczne chodzić z maluszkiem na dwór...
pytanie brzmi następująco-> jaką smycz powinnam kupić Pixelkowi?? Smczy, a może szelki?? Widze jak maluch rośnie więc nie wiem czy nie szkoda pieniążków na szelki na 2 miesiące... czy może je się reguluje? Bo mezo od małego na smyczy i obroży chodzi...

mysia

OBROŻA i smycz. Na szelki jest jeszcze za mały!!!! Jaką?? zobacz np w poście Pascal jest tam zdjęcie smyczy, ja mam taką ( 120cm regulowana) i nie narzekam:)

alexx001

Ja mam automat Flexi 8m linka jest super! pies i jego pan ma dużo swobody, polecam automaty Smile

pegaz

Ja też mam smycz automatyczną Flexi, tyle że taśma 5m. Używam jej od ponad 2 lat- bezawaryjna. Muszę tylko dodać, że decydując się na taką smycz, niestety, trzeba wybierać te z wyższej półki, które nie są tanie. Kupując tanio np. w hipermarkiecie, możemy się naciąć. Kolega kupił dwie, jedna wytrzymała jedno szarpnięcie i cały środek zmieliło, druga wytrzymała trzy dni i efekt był ten sam.

Ayumi

ja z uwagi na to ze spuszczam psa na spacerze, nie potrzebuje automatycznej, mam parciana smycz z dwoma karabinkami, jest bardzo wygodna a pies wcale tak strasznie nie ciagnie /o ile nie widzi kota/bazanta itp/. do tego ma obroze lancuszczowa, super rzecz, szelek obecnie juz nie nosi.