Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

3,5 tygodniowy szczeniak z pseudohodowli- proszę o porady
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrrina111




Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 12:07, 18 Paź 2010    Temat postu: 3,5 tygodniowy szczeniak z pseudohodowli- proszę o porady

Witam, odnalazłam to forum i postanowiłam założyć konto żeby uzyskać trochę porad od bezpośrednich doświadczonych właścicieli tej pięknej rasy. Otóz najpierw powiem w czym rzecz- zdecydowaliśmy z męzem zakupić małego huskiego- przeprowadziliśmy się, mamy ogródek i piękna okolice, pomyślelismy że teraz są warunki. Wyszukalismy wymarzonego szczeniqaka (bez rodowodu) w ogłoszeniach internetowych 200 km od miejsca naszego zamieszkania. Maść wilczasta, oczy niebieskie śliczny:) Postanowilismy nie czekać tylko pojechać- na miejscu okazało się- totalna amatorszczyzna i tragedia!(Pani sprawiała wrażenie zupełnie kogo innego w rozmowie telefonicznej)- okazało się ze Pani sprzedaje pieski 3,5 tyg.! i próbowała nam wmówić iz pieski jedza już same(aż takimi laikami niejesteśmy) małtego cztery szczenięta i przepiękna suka mieszkaja w jakieś oboże/stodole bez światła (Pani kazała nam zaczekać nim przyniesie) a pieski mimo iż powinny być odrobaczone w wieku 2 tyg. niebyły i są do tego strasznie zapchlone! W normalnych warunkach zdecydowalibyśmy niebrać takiego malucha, ale widzac co tam się dzieje stwierdziliśmy iż lepiej będzie tego malca zabrać do nas niż miałby tam zwyczajnie zdechnąć. Tak więc staliśmy się posiadaczami źle wykarmionego, zapchlonego i porządnie zarobaczonego ( 4dni po odrobaczaniu cały czas wydala robaczki, opuchlizna z brzuszka już zeszła) malucha. Zgodnie z radami weterynarza karmimy go 4-5 razy dziennie mlekiem royal canin baby dog (teraz zjada go przy jednym podejściu 100-120 ml), właczamy stałe pokarmy w postaci starterów z royala i eukanuby (mus i suche jedzonko). Jak do nas przyjechał tydzień temu ważył 2,2kg. w tej chwili 3kg. Biegunki (po dokarmianiu przez "hodowcę" kaszą manną(!)na krowim mleku(!) ustapiły, dowodniliśmy malucha, dostał trochę pasty wzmacniajacej i parę witaminowych zastrzyków, w tej chwili to coraz bardziej rozrabiający, wesoly maluch ( w porównaniu do osowiałego śpiocha bez apetytu, spiącego niespokojnie z powodu pcheł i robaków), ale mimo wszystko jest we mnie jeszcze niepokój co do jego zdrówka i wiele niepewności czy wszystko robimy dobrze czy moze jest coś czego nierobimy a powinniśmy. Proszę o porady doświadczonych- pokochaliśmy malucha jak własne dziecko i bardzo nam zalezy na jego zdrowiu i prawidłowym rozwoju- może ktoś z Was miał doczynienia z takim malcem? Będziemy wdzięczni, pozdrawiam. :smail:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 13:01, 18 Paź 2010    Temat postu:

o już jest przegięcie sprzedawanie tak wcześnie w tym wieku szczenięta jeszcze nie sprawiają problemów, więc to już jest szczyt. Takie już 5-6 tyg to się nie dziwie, że chcą się pozbyć bo zaczynają rozrabiać, ale takie malutki? tragedia, biedactwa, ludzka głupota nie zna granic... Co istotne jeszcze - szczeniak nie posiada odpowiedniej odporności, więc do czasu ukończenia wszystkich szczepień, żadnego kontaktu z obcymi psami, kotami itp, a także z trawnikami, ziemią na które sikają. Czyli do 10 tyg małego trzeba trzymać w domu. Ostatnio gdzieś widziałam artykuł o odchowie szczeniąt bez matki zaraz go poszukam. A oprócz tego, dużo uczucia, dużo zabawy z małym, dobrze by było jak skończy tak z 6 tyg żeby jakiś delikatny zaprzyjaźniony piesek się z nim trochę po spotykał nauczył psich zachowań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mario




Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 13:07, 18 Paź 2010    Temat postu:

witam,
przeczytalem wasz post i znow sie we mnie zagotowalo, oczywiscie dlatego ze wrocily wspomnienia.

GENERALNIE POCHWALAM WASZA DECYZJE.

my wzielismy naszego malucha w wieku ok 3 m-cy, byl zapchlony , brudny i zawszony, oczywiscie kilka wizyt u weterynarza i zacząl normalnie wygladac i funkcjonowac, do tego w trakcie pierwszych dni piesek zachowywal sie jak naćpany ( tak dobrze czytacie), pies zostal odkupiony od ćpuna za rownowartosc dzialki.

teraz po 3,5 miesiacach oddaje nam tyle milosci i ciepla ze starczyloby na 2 rodziny, jako szczeniak husky nie jest az tak ciezki jak opisuja.

chyba za duzo juz przeszedl z poprzednim wlascicielem ( obite zebra i zwichnieta lapa)

napewno sobie poradzicie, na tym forum jest 95% odpowiedzi ktorych i ja szukalem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 13:08, 18 Paź 2010    Temat postu:

o tu jest ten artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrrina111




Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 14:35, 18 Paź 2010    Temat postu:

Miło mi :smail: Bałam się trochę ze nas skrytykujecie, ze pseudo hodowla, że psiak taki maleńki, ale niemogliśmy mu dać tam zostać- miłośc od pierwszego wejrzenia :smail: Artykuł świetny, dziękuję, do tej pory niemogłam trafic na nic co byłoby nakierowane bezpośrednio na husky, raczej takie ogólne zasady po krótce, najbardziej obawiam sie tej socjalizacji małego (imienia jeszcze brak- pomysłów było zbyt dużo, próbujemy poznać charakter) :blink: niemam w najblizszym otoczeniu nikogo z takim psem który mógółby byc dla niego "przykładem"... Niechciałabym żeby zaczął myslec ze jest człowiekiem :smile2:
[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 14:39, 18 Paź 2010    Temat postu:

Katrina, zaraz wyślę ci pw.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:03, 19 Paź 2010    Temat postu:

ciebie nie skrytykuje, bo serce aż mi kula Sad Teoretycznie zrobiliście dobrze, ale z praktycznej strony to wielu pseudohodowców tak robi, wiele osób bierze psa z litości. Teraz ciężki kawałek chleba przed wami, mam nadzieję że maluch nie zachoruje, musicie trzymać ręke na pulsie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:25, 19 Paź 2010    Temat postu:

Ja też dam jedną radę.....

Zadzwonić do najbliższego oddziału TOZu...
Podać adres, dane, telefon, ogłoszenie - wszystko co wiecie o tych "hodowcach".... Niech im się do tyłka dobiorą.... Zdegustowany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 13:17, 19 Paź 2010    Temat postu:

Arwilla, o tym pisałam na pw do założycielki tematu....
Zapomnij.
Łatwiej pisać o litości i dobrym sercu i cieszyć się malutkim szczeniaczkiem, niż zawiadomić odpowiednie władze, aby pomóc WSZYSTKIM psom, jakie tam przebywają.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrrina111




Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:34, 19 Paź 2010    Temat postu:

Widzę,że złośliwość jednak nie zna granic i doczekałam się pierwszej krytyki- jak się spodziewałam Kwasny Działam na własna rękę i jak pisałam nie chcę być mieszana w cudze porachunki i akcje...a tym bardziej użerać się z tego konsekwencjami...Uważam się za na tyle odpowiedzialna aby poradzić sobie ze sprawa tej Pani i akurat nie w tym potrzebuje pomocy, od tego sa inne instytucje i znajomości... Kwasny
A za ciepłe słowa wsparcia bardzo dziękuje :smail:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez katrrina111 dnia Wto 14:40, 19 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:05, 19 Paź 2010    Temat postu:

Wybacz, ale kompletnie nie wiem o czym piszesz....
Zgłaszasz sprawę anonimowo...zgłaszałam niejedną, więc wiem o czym mówię...

Obojętne gdzie... do TOZu, do EMIRA, do jakiejkolwiek organizacji prozwierzęcej...

Nie chcesz się mieszać...
Los pieska nie był Ci obojętny, ale los jego braci już Cię nie interesuje? Bo ich nie widzisz? Bo nie patrzysz na ich cierpienie?

Rozumiem Twoją decyzję kupna tego psa...zadziałały emocje - na nich często bazują takie bydlaki...
Nie rozumiem natomiast Twojego "umywania rąk" w dalszym działaniu....
Zupełnie nie rozumiem....


katrrina111 napisał:
Widzę,że złośliwość jednak nie zna granic i doczekałam się pierwszej krytyki- jak się spodziewałam Kwasny


To żadna złośliwość....
Z krytyką zawsze trzeba się liczyć.... a skoro "się spodziewałaś", to się nie dziw....



Cytat:
Działam na własna rękę i jak pisałam nie chcę być mieszana w cudze porachunki i akcje...a tym bardziej użerać się z tego konsekwencjami...


Na jaką "własną"?
Poprosisz panią, żeby nie rozmnażała psów?
Przetłumaczysz jej, że źle robi?
Może postraszysz?

O jakich konsekwencjach piszesz?
Ja nie poniosłam żadnych....


Cytat:
Uważam się za na tyle odpowiedzialna aby poradzić sobie ze sprawa tej Pani i akurat nie w tym potrzebuje pomocy, od tego sa inne instytucje i znajomości... Kwasny


Pytam jeszcze raz, jak sobie poradzisz "na własną rękę"?
Jakie "inne instytucje i znajomości"?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Wto 16:09, 19 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przeszlus




Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bircza
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 17:40, 19 Paź 2010    Temat postu:

Czemu nie chcesz ich "załatwić" ?
Masz litośćdla jednego a dla drugiego jużnie ?
uratuj te szczylei zadzwoń do TOZ'u i tyle.
Wtedy nie będzie krytyki a pochwała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrrina111




Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 8:34, 20 Paź 2010    Temat postu:

Strasznie lubisz robić coś z niczego. Dokładnie jak przeszlus pisze. Mam pod nosem siedzibe TOZ-u (mój sąsiad się tam udziela czyt. "znajomości")- na własną rękę oznacza bez pomocy Journey (którą mi proponowała- post skierowany bezpośrednio do niej bo nie potrafi zrozumieć iż jej nie potrzebuje).....jak niektórzy lubia doszukiwac się "głębszych znaczeń" i problemów. poprostu podziękowałam Journey za udzielanie się w tej sprawie bo sama sobie z nia radzę- czy to jest dla Was problem nie do przełknięcia? Kwasny
Jak postępować w takim wypadku?- mam już doświadczenie ze znajdami którym szukałam nowego domu- szczególnie w przypadkach psiaków bitych szukałam pomocy własnie w TOZie,ale pierwszy raz zdarzyło mi się miec doczynienie z takim maluchem, na którym bardzo mi zależy - zakochaliśmy się w nim i tyle- bo jak nie kochać takiego malca który potrzebuje najbardziej własnie Ciebie? Prosiłam tylko o porady dotyczące wychowania/odchowania malucha po za tymi które otrzymałam od weterynarzy, ale widze ze chyba na to za bardzo liczyć niemogę..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez katrrina111 dnia Śro 9:02, 20 Paź 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 10:45, 20 Paź 2010    Temat postu:

katrrina111 napisał:
Prosiłam tylko o porady dotyczące wychowania/odchowania malucha po za tymi które otrzymałam od weterynarzy, ale widze ze chyba na to za bardzo liczyć niemogę..


Możesz. A my liczymy że zawiadomisz odpowiednie służby o tym co tam się dzieje. Bo zależy nam nie tylko na tym żeby twój piesek miał się dobrze tylko żeby wszystkie te psy z miotu przeżyły. A to czy tam masz znajomości czy nie, czy korzystasz z pomocy Journey czy nie jest nieistotne - w jakikolwiek sposób POWIADOM TOZ.


a co do twojego psiaka to wszelkie pytania kieruj na forum tylko wcześniej je przeszukaj - wiele wątków było już poruszanych, dużo informacji tu znajdziesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 12:37, 20 Paź 2010    Temat postu:

katrrina111 napisał:
na własną rękę oznacza bez pomocy Journey (którą mi proponowała- post skierowany bezpośrednio do niej bo nie potrafi zrozumieć iż jej nie potrzebuje


Ja nie oferowałam ci pomocy, tylko prosiłam cię o pomoc w celu porównania informacji i sprawdzenia czy jest to ta pseudohodowla, o której myślę, bo taka informacja byłaby BARDZO ważna, jednocześnie sugerując, abyś zrobiła coś więcej niż tylko dawanie tym ludziom pieniędzy za szczeniaczka.....

O rany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin