Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Kinia

Moja Vera ma teraz 8 miesięcy i czasem nadal targa za smycz ale zauważyłam że dzieje się tak jak chce się popisać przed jakimś moim znajomym. Jak widzi że się nie zwraca na to uwagi to puszcza smycz i idzie ładnie sobie dalej.
Pamiętam że jak była mała to też nie chciała wychodzić na spacery gdzieś dalej niż tylko obok klatki, z czasem jak zabierałam jej piłki i jedzonko to chodziła dłużej i spokojniej. To chyba mija z czasem - bynajmniej u mnie tak było Smile

Teraz jak widzi tylko że biorę smycz z szafki to się cieszy bo wie że idziemy na spacer. I nawet nie ciągnie mnie tak że się ręce urywają - no chyba że zobaczy jakiegoś młodego psiaka z którym się bawi to wtedy trzeba się trochę zaprzeć nogami o podłoże ale to już inna sprawa Hyhy

tak więc chyba tylko wytrwałość i chęć pokazywania świata psiakom pozwoli na ich powolne wychowywanie się Smile

to trochę jak z małymi dziećmi albo tylko ja mam takie skojarzenie :rolleyes: