Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

jack-son

Na poczatku chcialem sie przywitac jako ze to jeden z moich pierwszych postow.
Jestem wlascicielem 4 miesiecznej suczki o imieniu Amber. Padam

A wracajac do tematu, czy ktos z was zajmuje sie dogoterapia? Chcialbym sie dowiedziec wiecej na temat kiedy mozna zaczac, gdzie sa jakies dobre szkolenia (najlepiej w malopolsce), ile to kosztuje i w ogole jak to wszystko wyglada?
Prosze o informacje tutaj lub na gg:5991209

__Madzia__

ja mialam robic taki kurs, lecz byla mala zmiana planow i kurs musze przelozyc na przyszlosc

z tego co pamietam i o ile sie nie mysle Shine tez byla nim zainteresowana, wiec mysle ze powie Ci wiecej jak sie tu pojawi Wink

a szkolenia sa, trzeba tylko poszukac Smile

ja osobiscie mialam robic w warszawie, ceny tez sa na stronach fundacji ktore org szkolenia Wink

masz zamiar byc dogoterapeuta? i Twoj obecny pies ma Ci pomagac?

tak na koncu i na marginesie - co rozumiesz pod slowem 'dogoterapia' Wink

bo wiele ludzi chce to robic a nie ma pojecia na czym polega itd, nie twierdze oczywiscie ze Ty jestes jedna z tych osob, lecz tylko pytam Wink

marzata

ja zajmuje się dogoterapią od 2006 roku, przede wszystkim uważam, że żeby pracować z psem i osobami niepełnosprawnymi należy mieć wykształcenie pedagogiczne, bo w końcu trzeba coś więcej wiedzieć o osobach z którymi się ćwiczy. Co do psa, to proponuje najpierw sprawdzić czy w ogóle nadaje się - bo jak wiadomo nie każdy haszczak, jak i labek nadają się do tego. Ja bym Wam proponowała najpierw pójść do kogos kto zajmuje się dogoterapią (nie koniecznie to musi byc fundacja) i dowiedzieć się o tym czegoś więcej- przede wszystkim o psach i ich wychowaniu i postępowaniu na zajęciach- bo to jest najważniejsze!!

__Madzia__

marzata

mam nadzieje, że stronka się podoba, jestem tylko ciekawa czy ciężko ją znaleźć w wyszukiwarce??

jack-son

Nie mam wyksztalcenia pedagogicznego i pewnie wiem o temacie duzo mniej niz wy, ale... Mam sporo wolnego czasu i duze checi. Nie twierdze, ze sie do tego nadaje, dlatego zadalem pytanie na forum. Mialaby to byc praca czysto wolontaryjna, nie zarobkowa. Wiec bylbym wdzieczny, jesli ktos moglby mnie uswiadomic w temacie dogoterapii.

__Madzia__

marzata

tak na szybko, bo tak jak Madzia pisze dużo w necie znajdziesz, aczkolwiek praktyka daje więcej od teorii.

Dogoterapia, canisterapia, kynoterapia, terapia z udziałem- wszystko to synonimy. przede wszystkim jest to wspomaganie terapii a nie sama terapia.

Dogo dzieli się na:
- terapie- tu są osoby niepełnosprawne - wszystkie stopnie upośledzenia, autyzm, zespół Downa, adhd itd
- edukacyjne- skierowane do dzieciaków (przedszkola, szkoły podstawowe) uświadamianie roli psa w życiu człowieka, jak zachować się w trakcie gdy boimy się psa, gdy pies chce nas zaatakować
- wspomaganie nauki czytania (ja bym nazwała tu mix - edukacyjno - terapeutyczne Wink

)
- aktywizujące np. trudna młodzież

co do psa... tak jak juz pisałam nie kazdy się nadaje. Najpierw trzeba sprawdzić jak zachowuje sie wsród obych- dorosłych + posłuszeństwo, jeżeli bedzie wszystko ok mozna wziąść psa na zajęcia- oczywiście tylko po to aby sprawdzić czy psiak się nadaje. Oczywiście piesze to wszystko w mega skrócie Smile

a no i najlepiej jakbys na poczatek poszedł na takie zajęcia bez psa- zobaczył jak w ogóle to wszystko wygląda. Jedni wolą niepełnosprawnych, drudzy trudną młodzież Jeżeli masz gdzies jakąś placówkę gdzie takie zajęcia są prowadzone to postaraj się tam dotrzeć i zobaczyć, pogadać z kimś bo w realu więcej się dowiesz, no chyba że wstydzisz się to napisz do mnie na gadu wszelkie pytania

A tak w ogóle skąd jesteś??

Shine

Przede wszystkim pies musi mieć skończone 2 lata. Wtedy obowiązkowo jedziemy z psem na szkolenie mentalne do fundacji np. Pies dla Stasia w Wawie.
I zaświadczenie od weta, że pies jest zdrowy. Inaczej nikt Cię nie 'przyjmie' z psem na zajęcia.
Dobrze by było gdybys Ty tez miał jakiś kurs na dogoterapeute. Jeden kosztje ok 400zł z certyfikatem.

No nic... masz jeszcze dużo czasu zanim Twój SH dorosnie, więc zajmij sie teraz jego szkoleniem=tresurą.

marzata

Shine

Marzata... mam 4 letnia suczke dogoterapeutkę i jej 15miesięczna córkę. Nie powinno brać się kilku miesięcznej suczki na zajęcia do dzieci, gdzie w grupie jest np. ponad 15osób. W ten sposób mozna łatwo zniechęcić psa do pracy z dziećmi poza tym nie wiesz jak pies się zachowa. Do kilku miesięcznego szczeniaka nie możesz mieć 100% zaufania.
Wiadomo szczeniaki - podrostki lubia się bawić, zaczepiac ząbkami, nie sa na tyle delikatne i nie uważają. Kilka razy byłam świadkiem jak podrostek podczas zajęć przewrócil dziecko, ugryzł, podrapał etc.

Można brać podrostka na zajęcia towarzysko w ramach nauki. I tak my robimy z naszą 15mies suczką. Na zajęciach siedzi w klatce, obserwuje.
Podczas przerwy, gdy inne psy sa same <z opiekunem> na spacerze - odpoczywają, ta suczka jest wyciagana z klatki, dzieci podchodzą do niej pojedyńczo, na niej pokazjemy np. jakie sygnaly uspokajające wydaje pies, w jakich miejscach mozna głaskać obcego psa, jak go czesać, jak zaklada się szelki, jak pies ciągnie, jak jest wystawiany etc. w zalezności od wieku dzieci.
Ja nie wyobrażam sobie tego, że miałabym ją puścić z innymi psami do 40osobowej grupy, gdzie dzieci wiedza na ile moga sobie pozwolić z innymi psami lub do 4osobowej grupy dzieci niepelnosprawnych. Ja tu widzę dużą różnicę.

Psa można także przyzwyczajać do zabaw z dziecmi na zwyklym sacerze.

marzata

Shine mam pytanie... gdzie Ty prowadzisz te zajęcia?? Jestem bardzo ciekawa... 15 miesięczny psiak jest prawie dorosły i jeżeli znasz się na psach potrafisz przewidzieć jego reakcje.

Gdzie wy prowadzicie zajęcia że macie 40 osobowe grupy?? I co wszystkie te dzieciaki rzucają się na psy??

My prowadzimy edukacyjne zajęcia w takich grupach (bardzo rzadko) najczęściej max 20 - ale jest to pogadanka. I dzieciaki podchodzą pojedynczo do psów- my skupiamy się na jakości a nie na ilości.

Zajęcia terapeutyczne są 1 na 1 (1 pies 1 dziecko) bo wtedy terapia ma efekty.

Shine

marzata

Ty mówisz o zajęciach na koloniach albo na półkoloniach, a ja mówię o terapii- praca z niepełnosprawnym wygląda zupełnie inaczej.