Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DRAMAT!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 11:07, 25 Sty 2010    Temat postu:

ja metode tą próbowałam. W tym samym programie ("to chyba mówicie o "It's me or the dog?" - oglądałam tego 7 odcinków jak byłam w Anglii) była przedstawiona metoda na psa który skakał na ludzi. Polegała ona na tym że psu mówiło się komendę "siad" i otwierało drzwi. Gdy pies podchodził to drzwi się zamykało przed gośćmi I potem znowu "siad" goście wchodzą - pies siedzi, rozbierają sę nie zwracając na niego uwagi - pies siedzi, potem własciciel mówi "przywitaj sie" to on leci i się cieszy Very Happy u mnie działa. Tylko że Czesiek nie siedzi, a kręci kółka (wiem, brzmi głupio) Czasem udaje że jest spragniony, co by być blizej drzwi i gości.


Pracochłonna metoda. Nasz najlepszy przyjaciel pełnił rolę tego gościa przez 40 minut do domu nie wszedł drzwi ze 30 razy się otwierały i zamykały. Po jakims czasie Cześkowi sie znudziło i słuchał. Wyszło mu - dostał ucho i nie było go przez godzine


EDIT: No i jak przychodza goście to pies jest grzeczny. Za to jak my przychodzimy do domu...to nie ma nikogo kto by psu powiedział siad...no i Karol wchodzi pierwszy przyjmując na siebie całą falę radości.. ja druga, bo mnie wywala.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meg dnia Pon 11:10, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caromina
Gość






PostWysłany: Śro 13:31, 27 Sty 2010    Temat postu:

Po wizycie szkoleniowca behawiorysty.
problemem jest jak twierdzi pan, wiek młodego psa, powiedział, ze gdyby miała chociaz półtora roku nie byłoby takiej sytuacji. Mamy bardzo młode zwierze, które zdominowało starsze i przegina pałe. Poza tym młoda jest rozpuszczona
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 19:06, 27 Sty 2010    Temat postu:

I co poradził na tą sytuacje?Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caromina
Gość






PostWysłany: Śro 19:16, 27 Sty 2010    Temat postu:

ciężka pracę o niewiadomych do końca efektach.Młoda mimo, że ma być przez nas traktowana jako lider musi byc za ataki karana. Mamy ja przypinac do smyczy jesli jest niegrzeczna. Powiedział zę w końcu zajarzy, że jedno wynika z drugiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matek




Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamionka k. Garwolin
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 15:07, 28 Kwi 2010    Temat postu:

u mnie jest ten sam problem z męczeniem psa przez psa. Oprócz Riko mamy jeszcze 5 kilogramowego kundelka no i jak Riko jest wypuszczony z kojca to tamten nie ma życia, zaraz się rzuca na małego, przygniata go, popycha aż nie raz nasz Pulpet sam przychodzi do nas i prosi żeby go zabrać. Jakby Riko ważył jeszcze jakoś 15 albo 18kg mniej to nie było by takiej tragedii ale jak Pulpet waży 5kg a Riko 27kg to jest kolosalna różnica w masie i sile no i w wieku Pulpet 10 lat a Riko 9 miechów. Ostatnio jak Pulpeta puścimy luzem to Riko albo zostaje w kojcu albo biorę go na smycz i go uczę że nie wolno. Już nie raz Pulpet ugryzł młodego że parę kropel krwi poleciało ale to była już taka sytuacja że Pulpet nie wytrzymał nerwowo.
Co do skakania na ludzi mam to samo z młodym i na niektórych domowników też tak reaguje. Ostatnio był taki ubłocony bo padało a ten po klombach latał, przyjechała moja dziewczyna no wiadomo w ubraniach od co dnia nie była, nie zauważyłem a ten już przednimi łapami był na niej od razu powiedziałem NIE! złapałem go za skórę na karku przydusiłem do ziemi ale nie za mocno i potem był spokój, już spokojnie podchodził. może to nie było zbyt mądre ale zadziałało, ale nie mam zamiaru za każdym razem jak ktoś przyjdzie tak reagować na jego zachowanie i kontynuuję naukę że nie wolno, powoli zaczyna skutkować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 15:22, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Matek napisał:
u mnie jest ten sam problem z męczeniem psa przez psa. Oprócz Riko mamy jeszcze 5 kilogramowego kundelka no i jak Riko jest wypuszczony z kojca to tamten nie ma życia, zaraz się rzuca na małego, przygniata go, popycha aż nie raz nasz Pulpet sam przychodzi do nas i prosi żeby go zabrać. Jakby Riko ważył jeszcze jakoś 15 albo 18kg mniej to nie było by takiej tragedii ale jak Pulpet waży 5kg a Riko 27kg to jest kolosalna różnica w masie i sile no i w wieku Pulpet 10 lat a Riko 9 miechów.


A jak Riko był mały, to pozwalaliście mu na takie "zabawy"?

Wiele problemów bierze się stąd,że ludzie często myślą krótkowzrocznie....
Póki piesek mały i skacze, to jest fajne...nie myślą o tym,że pies nie rozumie, kiedy można skakać, a kiedy nie wolno, bo pani np. wychodzi na urodziny, na nowe rajstopy, jest błoto na dworze itd....
Tak samo z zabawą...póki mały i podgryza - ok, jak większy - już nie ok... A pies nie rozumie, dlaczego zawsze było mu wolno skakać, podgryzać, "męczyć" kolegę, a teraz nagle nie wolno...

Podam przykład...
Jak Gamoń był mały - no taki mały to nie był, ale młody... przewala oczami - zawsze jak się z nim witałam, to kucałam...w ten sposób nie nauczył się skakać.... Czasami jak się strasznie cieszył, to podskakiwał, ale po "nie!" odpuszczał....


Caromina - powodzenia w szkoleniu... Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Śro 15:23, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matek




Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamionka k. Garwolin
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 15:42, 28 Kwi 2010    Temat postu:

od początku nie pozwalaliśmy mu skakać i podgryzać, zawsze jak skakał to była komenda NIE jak podgryzał też było NIE i koniec zabawy albo odchodziliśmy, na jakiś czas wystarczało a potem od nowa i od nowa komenda. W moim przypadku jest tak że on wie że ja nie odpuszcze dopóki on nie przestanie i w moim przypadku się powstrzymuję gorzej z innymi domownikami. problem chyba tkwi w tym że mieszkamy w jednym podwórzu z dziadkami i podejrzewam że oni mu pozwalali na wszystko chociaż sto razy im mówiłem co powinni robić ale wiadomo starszy człowiek ma swoje racje i niektórych rzeczy nie da się przetłumaczyć. Przykład babcia chodzi o lasce i Riko zaczął łapać za tą laskę to mówiłem babci żeby mu zabraniała i chowała laskę gdzieś pod sweter a ta mu jeszcze dawała tą laskę i trząsła mu w pysku żeby się pobawił a potem chodziła denerwowała się że Riko jej przeszkadza jak ona idzie, dopiero jak ja powiedziałem NIE to odpuszczał. Już nie raz i prosiłem i krzyczałem na nich żeby tak nie robili a ci dalej swoje no i teraz jest problem Kwasny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin