Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Shine

Pomoże jak zadzwonisz na straż miejską - nie wolno spuszczac psów ze smyczy tym bardziej bez kagańca Razz

Może jak raz zapłaci mandat zainwestuje w smycz czy kaganiec Wink

A niech mu jeszcze sprawdzą, czy ma woreczki na psie 'niespodzianki' Hyhy

rafal_89

Ten pierwszy pies cały czas luźno sobie chodzi i nie zamykają ogrodzenia.

Gabol

Moze z innej beczki : dzisiaj podczas spaceru z moją pieknoscia zdarzyło sie cos chyba pozytywnego. Moja suczka jest strachliwa, ale chyba było z miare ok
Na moscie stała włascicielka z młodym owczarkiem niemieckim, nieco mniejszym od Fenris. gdy przechodzilismy obok nich, to z poczatku sie bała, i odbiła na druga strone całkowicie . przeszlismy i kontynuowalismy spacer. gdy wracalismy , była ta sama sytuacja z tym samym psem/włascicielka. tak z ciekawosci przystanołem i bylem ciekawy jak sie rozwinie sytuacja: Owczarek zaczał szczekac na Fenris, ta nic, stała i sie gapiła na niego. podeszła do niego, ten siadł na tyłku, ale dalej szczekał. zrobiła jeszcze jeden krok, ten sie położył na ziemi cicho. Fenris odskoczyła do tyłu, staneła na tylnich nogach, wyciagneła łapy do góry ( cos w stylu jak robi człowiek "ręce do góry" to wygladalo Razz

) i przyskoczyla ku niemu, ogolnie to wyglądało komicznie, i nieco zabawnie. Właścicielka owczarka tez sie smiała z sytuacji... i ja tak myśle, czy te reakcje psów to był próby zdominowania drugiego psa czy tylko zabawa..? (jestem w trakcie czytania ksiazki "okiem psa" Fishera^^)
pozdrawia, G.

jamajka860

Ostatnio po przygodach mojego z innymi Panami Psami zauważyłam że jedna metoda na to jak psy się gryzą jest dobra. Tego co jest na górze za kark i tyłek i do góry i porządnie strząchnąć. Na mojego podziałało. Minus tego jest taki że osoba ściągająca psa musi być silna :> Jak Fidela właśnie w taki sposób ściągnął właściciel drugiego psa to potem tylko na siebie nieprzyjemnie pomrukiwały ale na komendę "zostaw" odchodziły od siebie Razz

Teraz czytam "Zapomniany jeżyk psów" i dochodzę do wniosku że facet po prostu okazał kto tu jest samcem Alfa i kogo rozkazów należny tutaj słuchać. Żadnego krzyku tylko stanowcze gesty Very Happy

utan77

to jak zerknieie na filmik : dogonic marzenia , tam na samym koń jest że jeden husky nalatuje na drugiego . Facet jak podszedł i krzyknał , oba od razu spokój , uszy po sobie z miną typ : "ale że niby oco chodzi , to nie my

"

Ebonique

Najlepszym sposobem na rozdzielenie walczących psów, jest oblać im głowy wodą (lub innym płynem zależy co się ma pod ręką) Widziałam jak jeden facet uratował w ten sposób życie jamnika którego miał w zębach Podhalan - oblał białemu głowę coca - colą Wink

Psy nienawidzą jak im się moczy łep, stąd woda jest zawsze skuteczna Wink