Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najbardziej niewdzięczny pies świata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:18, 17 Paź 2008    Temat postu:

moj pies jest gluuuuupi i go nienawidze
tępak zasrany, mam ochote pwoesić go za jaja, cfela zasranego!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Pią 13:19, 17 Paź 2008    Temat postu:

A cóż takiego znowu zbroił?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:23, 17 Paź 2008    Temat postu:

nic sie z nim nie da, pogoda fatalna, ciagle wyje w kojcu, jak go gdzies wezme to mi rece chce pourywac, prowadzi mnie gdzies w dupe kompletnie gdzie nie da sie chodzi, szarpie sie z nim, w ogole zero kontaktu z debilem, ile mozna na takim spacerze wytrzymac? 10 min? siedzi znow w kojcu i pewnie zaraz znow duper rozedrze

......poprawka: już drze


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ayumi dnia Pią 13:24, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiab




Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:27, 17 Paź 2008    Temat postu:

Masz ślicznego pieska, nie poddawaj się. Zapisz go na szkolenie, wiem ze to pewnie kosztuje ale może warto. Jestem na tym forum od niedawna a już na początku zauwazyłąm, ze masz takie problemy. to nie Twoja wina a pies nie jest głupi. Moze potrzebuje towarzystwa, moze inny piesek, nawet kundelek, i bedzie miałą zajęcie. A jak wuje to spróbuj mu kaganiec założyć1

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:31, 17 Paź 2008    Temat postu:

problem jest taki że trafiłam na trefnego psa z adhd
dopóki był w domu było ok ale teraz tragedia. poza tym nie mam już do niego siły, jest taki że trzeba by życ tylko dla niego, nie wiem jak tu z nim wytrzymają jak pójdę do pracy, każdego szlak trafi jak bedzie całymi dniami wył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Pią 13:38, 17 Paź 2008    Temat postu:

To chyba pogoda na nie tak wpływa. Wczoraj z moim było podobnie, też ciągnął jak głupek (karabińczyk od smyczy nie wytrzymał, ale i tak długo dawał radę), a wieczorem zabrał się za wycie. Nawet nie chciało mi się z wyra wyłazić, żeby go opieprzyć, na szczęście zawył tylko 2 razy. Dzisiaj jest już ok. Jak przyjechałem z pracy- pysk uśmiechnięty, zero śladów kopania, miski nie porozpieprzane (jak często ma to w zwyczaju) normalnie szok!
To nie ADHD, one takie już są, dzisiaj jest ok, a jutro pokażą rogi Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pegaz dnia Pią 13:43, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:45, 17 Paź 2008    Temat postu:

jeden dzien taki, drugi śmaki jest ciągle pobudzony, coś węszy, wyje jakby do kogos...

wszystko niszczy co ma w kojcu, jakies gałęzie co sobie poprzynosił, zabawki...

już mi trochę przeszło, ale tak nielubie nieudanych spacerów- ani on nie jest szczęśliwy ani ja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Pią 13:49, 17 Paź 2008    Temat postu:

No, dokładnie, to bardzo frustrujące:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 17:21, 17 Paź 2008    Temat postu:

Ayumi napisał:
problem jest taki że trafiłam na trefnego psa z adhd
dopóki był w domu było ok ale teraz tragedia. poza tym nie mam już do niego siły, jest taki że trzeba by życ tylko dla niego, nie wiem jak tu z nim wytrzymają jak pójdę do pracy, każdego szlak trafi jak bedzie całymi dniami wył.


Widzisz u mnie jest odwrotnie Smile W budzie nauczyła się "kultury" - przyjdzie do domu, nie załatwi się. Jedyne czego się nie nauczyła ( i chyba nigdy nie nauczy) to NIE demolowanie domu. Wystarczyło że została sama na 2 min w altanie i zaczęło jej się nudzić to wyżarła taty karton na buty Wink Przywykłam.

Poza tym strasznie się dziwię , jak ją wpuszczam do domu to chce być tylko 10 min potem stoi pod drzwiami i piszczy Shocked I tak już przez parę dni..

Te psy naprawdę wolą być na dworze.To ich natura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 21:54, 18 Paź 2008    Temat postu:

A mi się wydaje Ayumi że ten twój pies jest zwyczajnie nie wybiegany... dlatego przy każdej okazji kiedy może sie wyszaleć na "wolności" to używa do woli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 13:54, 19 Paź 2008    Temat postu:

Jak węszy to czuje coś ciekawego - może suki a może zwierzyne .
Mój też zaczał mocniej ciągnac na spacerach odkąd się chłodniej zrobiło ( mam tyle lepiej , że nie wyje , bo jak mu sie znudzi siedzenie na balkonie do włazi do domu )
Teraz powietrze jest bardziej rześkie i zapachy sie lepiej rozchodzą - jak mi sie wydaje .
A co do wycia - chce wyjśc z koja , to kombinuje jak może ,a niszczy z frustracji .

Ayumi , ja kupiłam ostatnio smycz 5 metrową - w sklepie sprzedawali ją jako lejce dla konia - ma kilka kółek na swojej długości tak , że można regulować jej długość i jak za mocno ciągnie zapinam ją sobie wokół bioder i chodze z nim szybko - ciągnie , pomeczy się i jest ok . Tyle , że mój jest o ok. połowe starszy , ale spróbuj , może chociaż troche pomoże .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 9:40, 20 Paź 2008    Temat postu:

napewno nie chodzi o wybieganie, bo po wybieganiu tez zaczyna wyc...ja mam nadzieje ze to "TYLKO" dorastanie. po tym jak mnie wkurzyl za jakis czas wzielam go do garazu i fajnie sie bawilismy, potem sie zmeczyl, polozyl sie i spal...wydaje mi sie ze on ma silna potrzebę towarzystwa, dlatego ciagle na spacerach jeczy gdy widzi inne psy i do nich bieganie...
patrzyłam po necie i pisze ze wyje przez : cieczke, z samotności, nawoływanie się z innymi psami.....

ile może trwać takie wycie, moj wyje juz chyba ponad tydzien i nic nie pomaga??????!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 11:29, 20 Paź 2008    Temat postu:

Ja mam podobnie z Pyszczkiem : Sil;a ma cieczkę i od tygodnia 24/h piszczy i to tak przeraźliwie- a to jest 100x gorsze niż wycie, tym bardziej że n to robi przez DZIEŃ i NOc, tylko czekam aż zabulimy za mandat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
corofini




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szczecin
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 12:07, 20 Paź 2008    Temat postu:

moj kundelek w zeszlym roku jak jakas suka miala cieczke na osiedlu to calymi dniami siedzial w oknie i piszczal, mialczal itd a do tego nic nie chcial jesc normalnie doprowadzal mnie do szalu, ale wtedy mial jakies 1,5 roku. Teraz juz tak nie robi wiec musisz miec nadzieje ze z wiekiem mu przejdzie. A co do spacerow to ja mam 6 letnia suke i jak dzisiaj z nia wyszlam rano na spacer to myslalam ze mi rece powyrywa i bede sie czolgac pod wszystkimi krzakami, cos tam sobie wywachala i juz wtedy to miala mnie gleboko w d..pie Smile a zazwyczaj chodzi dosc grzecznie na smyczy, znaczy sie ciagnie najczescie, ale to co dzisiaj pokazala to juz przesada, wiec spokojnie chlopak dorosnie i mu przejdzie, tylko od czasu do czasu dostanie glupawki:)
Badz dzielna i nie poddawaj sie:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 17:31, 20 Paź 2008    Temat postu:

Ayumi, przecież wiesz, że nie wolno Ci się załamywać. dokładnej rady Ci nie dam, bo wiesz, że się nie znam. ale wiem, że będzie dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin